Barbara Radziwiłłówna. Skandaliczna młodość przyszłej królowej Polski

Barbara Radziwiłłówna, jedna z najbardziej tajemniczych i fascynujących postaci polskiej historii, nie miała dzieciństwa jak z bajki. Jej młodość upływała w surowych warunkach magnackiego dworu, gdzie tradycja i obowiązki wyznaczały rytm życia.

Barbara Radziwiłłówna. Skandaliczna młodość przyszłej królowej PolskiBarbara Radziwiłłówna
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki
SKOMENTUJ

Rodzinne korzenie i środowisko wychowania

Barbara Radziwiłłówna przyszła na świat 6 grudnia 1520 roku, w rodzinie jednego z najpotężniejszych rodów Wielkiego Księstwa Litewskiego – Radziwiłłów. Jej ojcem był Jerzy Radziwiłł, hetman wielki litewski i kasztelan wileński, dysponujący ogromnym majątkiem i wpływami politycznymi. Matką Barbary była Barbara z Kołów, pochodząca z cenionej rodziny szlacheckiej na Rusi Halickiej. To właśnie po matce młoda Barbara odziedziczyła imię, które w przyszłości miało stać się symbolem tragicznej miłości i królewskiej legendy.

Mimo bogactwa i pozycji, w jakiej znajdowała się rodzina Radziwiłłów, życie Barbary w dzieciństwie nie było przesycone luksusem w dzisiejszym rozumieniu. Dwór magnacki, choć okazały, rządził się surowymi, często średniowiecznymi obyczajami. Wychowanie dziewczyny było podporządkowane tradycjom, które kładły nacisk na przygotowanie jej do roli posłusznej żony i zaradnej gospodyni. Nie przewidywano dla niej edukacji na poziomie filozoficznym czy humanistycznym, typowej dla renesansowych elit europejskich, lecz skupiano się na praktycznych umiejętnościach domowych i dworskich.

W tym kontekście Barbara uczyła się haftu, zarządzania służbą oraz podstaw etykiety, choć jej świat pozostawał raczej prowincjonalny i odległy od dworskich salonów Krakowa czy Wiednia. Jej wychowanie było raczej osadzone w tradycji litewskiej magnaterii, gdzie obowiązywały rygorystyczne normy i surowa dyscyplina.

Codzienność i charakter młodej Barbary

Wielki dom Radziwiłłów w Wilnie, gdzie Barbara spędzała dzieciństwo, był miejscem przestronnym i wygodnym, choć nie pozbawionym rygoru. Komnaty były bogato urządzone, z kobiercami i kołdrami z drogocennych materiałów, co świadczyło o wysokim statusie rodziny. Mimo to, życie codzienne nie przypominało bajkowej sielanki – surowe obyczaje i wymagania stawiały przed młodą dziewczyną wiele wyzwań.

Barbara dbała o higienę osobistą, co było wówczas rzadkością, i cechowała się smukłą, proporcjonalną sylwetką. Badania kości wykazały, że była prawdopodobnie wyższa niż przeciętna kobieta swoich czasów. Jej uroda, podkreślana przez współczesnych, była uważana za niezwykłą – pełne, równe zęby i harmonijne rysy twarzy budziły podziw i zazdrość.

Charakter Barbary kształtował się w atmosferze rodzinnej, gdzie wykazywała się pogodą ducha, towarzyskością i zamiłowaniem do zabawy. Pisała barwne listy, świadczące o jej inteligencji i dobrej znajomości języka polskiego. Była katoliczką, choć nie fanatyczną; wykazywała raczej postawę tolerancyjną wobec innych wyznań, co wyróżniało ją spośród wielu ówczesnych arystokratek.

Wychowanie Barbary obejmowało także naukę kokieterii i rozumienia męskiej natury, co w późniejszym życiu miało ogromne znaczenie. Potrafiła oceniać ludzi i sytuacje z własnej perspektywy, była silną osobowością, a jednocześnie wrażliwą na krzywdę innych. Jej niechęć do przemocy i gwałtu świadczy o głębokiej empatii i moralności.

Pierwsze małżeństwo i droga na dwór królewski

W młodości Barbara wyszła za mąż za Stanisława Gasztołda, wojewodę nowogródzkiego, co było zgodne z ówczesnymi zwyczajami zawierania małżeństw między magnackimi rodami. Małżeństwo to trwało jednak krótko – Gasztołd zmarł po kilku latach, pozostawiając Barbarę młodą wdową. Ten okres jej życia był przełomowy, ponieważ powrót do rodzinnego Wilna umożliwił jej ponowne wejście do centrum litewskiej magnaterii.

W Wilnie Barbara mieszkała pod opieką brata, Mikołaja Radziwiłła, zwanego Rudym, który pełnił ważną funkcję marszałka wielkiego litewskiego. To właśnie w tym czasie los zetknął ją z młodym królewiczem Zygmuntem Augustem. Ich związek, początkowo skryty i kontrowersyjny, miał ogromne znaczenie dla historii Polski i Litwy.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Karambol na trasie S2. Zderzyło się pięć pojazdów
Karambol na trasie S2. Zderzyło się pięć pojazdów
Nowy ambulans wodny dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego
Nowy ambulans wodny dla Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego
Nie masz ochoty na mięso? Spróbuj spaghetti w tym wydaniu
Nie masz ochoty na mięso? Spróbuj spaghetti w tym wydaniu
Tłumy fanów na drugim koncercie Billie Eilish w Tauron Arenie. Kraków znów oszalał na punkcie amerykańskiej gwiazdy
Tłumy fanów na drugim koncercie Billie Eilish w Tauron Arenie. Kraków znów oszalał na punkcie amerykańskiej gwiazdy
Zwłoki mężczyzny w rzece pod Warszawą. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora
Zwłoki mężczyzny w rzece pod Warszawą. Na miejscu pracuje policja pod nadzorem prokuratora
Konkurs "Grudziądz segreguje" rozstrzygnięty. Mamy listę nagrodzonych
Konkurs "Grudziądz segreguje" rozstrzygnięty. Mamy listę nagrodzonych
Pleszew z wyjątkowym miejscem dla całych rodzin. Park Rozrywki Blue Park już otwarty
Pleszew z wyjątkowym miejscem dla całych rodzin. Park Rozrywki Blue Park już otwarty
Nowoczesna opieka, technologia z NASA i kompleksowa rehabilitacja. Zakład przy Mogileńskiej w Poznaniu po wielkiej modernizacji
Nowoczesna opieka, technologia z NASA i kompleksowa rehabilitacja. Zakład przy Mogileńskiej w Poznaniu po wielkiej modernizacji
Kielecka młodzież oddała hołd Edmundowi Niziurskiemu. Zwycięzcy konkursu komiksowego wyłonieni w stulecie urodzin pisarza
Kielecka młodzież oddała hołd Edmundowi Niziurskiemu. Zwycięzcy konkursu komiksowego wyłonieni w stulecie urodzin pisarza
Piątkowe sprzątanie na ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach. Konieczność przestawienia aut
Piątkowe sprzątanie na ulicy Bohaterów Warszawy w Kielcach. Konieczność przestawienia aut
Katarzyna Kozyra wzywa Jezusa na przesłuchanie. Czy ta historia mogła się zakończyć inaczej? Premiera w Starym Teatrze
Katarzyna Kozyra wzywa Jezusa na przesłuchanie. Czy ta historia mogła się zakończyć inaczej? Premiera w Starym Teatrze
Letnie ubrania i dodatki na targu w Tarnobrzegu. Klienci robią tu zakupy z kilku powodów
Letnie ubrania i dodatki na targu w Tarnobrzegu. Klienci robią tu zakupy z kilku powodów