Będzie rondo obok... Ronda? Zdaniem radnej mogłoby ułatwić jazdę w centrum Gorzowa

Ten pomysł chodził po głowie już pewnie niejednemu kierowcy. Teraz o takim rozwiązaniu pomyślał także pan Karol, jeden z mieszkańców, a za sprawą radnej Anny Kozak (PO), która w tej sprawie skierowała właśnie zapytanie do urzędników, poznamy opinię magistratu. Mowa o budowie ronda u zbiegu trzech ulic: Wybickiego, Łokietka i Armii Polskiej.

Jeśli chodzi o poruszanie się tymi trzema ulicami, to najłatwiej mają kierowcy jadący ulicą Wybickiego. To bowiem droga z pierwszeństwem przejazdu. Jeśli jednak chodzi o wyjeżdżających z Łokietka czy Armii Polskiej, a chcących pojechać w rejon ścisłego centrum, to już tak prosto nie jest. Najpierw bowiem trzeba wjechać w ul. Wybickiego w stronę IV LO zwanego „Rondem” (często czekając na przejazd wielu pojazdów), a następnie dojechać do ronda Kosynierów Gdyńskich, by tam nawrócić w stronę centrum i przeciwległym pasem Wybickiego udać się w stronę katedry czy łaźni. Jest zatem pomysł, by tę organizację ruchu zmienić.

- Obszar ten charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu, a jednocześnie ma potencjał do przekształcenia w strefę rekreacyjno-gastronomiczną – szczególnie w powiązaniu z pobliskim Parkiem Róż oraz lokalami wzdłuż ul. Wybickiego – uważa radna Anna Kozak.

Jej zdaniem budowa ronda u zbiegu trzech ulic umożliwiłaby łatwiejsze i bardziej płynne włączenie się do ruchu z ul. Armii Polskiej, zwiększyłaby bezpieczeństwo na drogach, sprzyjałaby wyciszeniu ruchu kołowego w tej części miasta, a także mogłaby wpłynąć na rozwój lokalnej gastronomii i przestrzeni publicznej w centrum miasta.

- Wnoszę o objęcie tej lokalizacji analizą pod kątem możliwości wprowadzenia ronda jako elementu uspokojenia ruchu i podniesienia jakości przestrzeni miejskiej – pisze zatem radna do urzędników, pytając m.in. czy w najbliższych planach inwestycyjnych przewidziana jest przebudowa skrzyżowania Wybickiego, Armii Polskiej i Łokietka.
Odpowiedź władz miasta powinniśmy poznać już lada dzień.