Bełchatów: Większe opłaty za ciepło. Pierwsze wyższe rachunki wkrótce
Wyższe rachunki za ciepło w Bełchatowie
Podwyżek cen ciepła nie ma, ale jednak będzie drożej. I to już wkrótce. Mieszkańcy Bełchatowa, korzystający z miejskiego ciepła, muszą spodziewać się wyższych rachunków za ogrzewanie i ciepłą wodę.
Łukasz Rutka, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Bełchatowie zastrzega jednak, że to nie podwyżki, ale wynik zakończenia rządowych dopłat do cen ciepła.
System rekompensat dotyczył dostawy ciepła do gospodarstw domowych i instytucji użyteczności publicznej - szpitali, żłobków, przedszkoli, szkół, domów pomocy społecznej, a także wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych.
- Ten mechanizm nie został przedłużony - mówi Łukasz Rutka. - Został wyłączony z dniem 30 czerwca tego roku, tym samym od 1 lipca 2025 r. ceny ciepła zostały uwolnione. Do tej pory, od roku 2022, obowiązywały mechanizmy obronne polegające na tym, że część opłaty za ciepło była dofinansowywana przez rząd.
Jak mówi więc, finalnie ceny nie wzrosną, ale odbiorcy zapłacą 100 procent ceny. Dotąd, w zależności od taryfy, było to 60-70 proc., teraz będzie to pełna kwota.
PEC informuje mieszkańców
PEC od kilku tygodni informuje już swoich klientów o zmianach. Pierwsze informacje przekazane zostały na fakturach na początku lipca, informacje są też na stronach internetowych spółki, pisma przekazano też wspólnotom mieszkaniowym.
Pierwsze większe rachunki za ciepło mieszkańcy zapłacą w sierpniu, jednak jak podkreśla Łukasz Rutka, tak naprawdę najmocniej odczują je w sezonie grzewczym.
O ile wyższe będą rachunki? Prezes PEC zaznacza, że na to pytanie nie da się odpowiedzieć jednoznacznie, wszystko zależy od taryfy z której korzysta konkretny odbiorca oraz od zużycia. Średnio rachunki wyższe będą jednak o 25-30 proc. Jak podkreślają przedstawiciele PEC, nie jest to kwestia lokalna, ale taka sytuacja dotyczy przedsiębiorstw energetycznych w całej Polsce.