Beskid Mały: Miejsce, gdzie czas się zatrzymał. Klimat dawnych lat, czyli Chatka pod Potrójną

Chatka pod Potrójną powstała w stuletniej, drewnianej chałupie góralskiej. W 1974 roku została zaadaptowana na studenckie schronisko przez Akademię Ekonomiczną w Katowicach. Obecnie jest to własność prywatna, ale zachowuje klimat dawnych lat, wolny od komercji i nowoczesnych udogodnień.

To miejsce, gdzie nie znajdziesz telewizora, internetu ani nawet porządnego zasięgu w telefonie. Jest za to sala kominkowa z pianinem, kuchnia, gdzie każdy może sam coś ugotować, i pokoje o zabawnych nazwach - Lotnisko, Hindenburg, Szpakówka czy Magazyn Broni. Obok stoi mniejszy budynek zwany Stodółką, w którym również można przenocować. W teorii miejsce to może ugości 45 turystów, choć w praktyce dużo więcej.

Na zewnątrz czeka weranda, ognisko zadaszone dla trzydziestu osób, a nawet... figura turysty, który ponoć tak się zachwycił widokiem, że został tam na zawsze.

Choć to schronisko studenckie, można tu nie tylko przenocować, ale i zjeść coś ciepłego czy wypić lokalny trunek. Menu jest krótkie, ale klimatyczne. Znajdziemy w nim m.in. żurek (10 zł) i gulasz (20 zł), nocleg natomiast kosztuje około 50 zł. Płatność tylko gotówką - to też część uroku.

W środku znajdziesz dwie gitary, pianino, gry towarzyskie i zabawne tabliczki na ścianach. Towarzystwa dotrzymują także koty, które są od lat stałymi mieszkańcami chatki.

Czas tam można spędzić także pod gwiazdami w oprze leśnej. Tak nazwano wspomnianą werandę w pobliżu chatki, na której znajdują się ławki i stół. To doskonałe miejsce na długie, nocne dyskusje, podobnie zresztą jak znajdująca się nieopodal pod dachem loża szyderców.

Znaleźć tam można także zabawne tabliczki rozwieszone w różnych miejscach.

Chatka pod Potrójną to jedno z tych miejsc, które budzą silne emocje - jedni się w nim zakochują, inni czują rozczarowanie. Przypomina tu się historia Chatki Puchatka w Bieszczadach, która przed przebudową dla jednych była kwintesencją klimatu starych, górskich schronisk, a dla drugich ruiną, odbiegającą od współczesnych standardów.

Podobnie jest w przypadku Chatki pod Potrójną. To miejsce zdecydowanie nie jest dla każdego. Wielu turystów zachwyca się niepowtarzalnym klimatem tego schroniska. To dla nich powrót do dawnych czasów - wieczory spędzane przy ognisku, dźwięki gitary czy pianina, rozmowy do późnej nocy i wspomnienia młodości. Niektórzy wracają tu od lat właśnie dlatego, że w chatce można poczuć atmosferę, jakiej nie znajdzie się w nowoczesnych, skomercjalizowanych schroniskach. Przyjazd całą ekipą, wspólne gotowanie w kuchni czy granie w gry towarzyskie - to dla wielu gości największy urok tego miejsca.

Do takich miejsc ludzie udają się w poszukiwaniu swojej młodości. To nostalgiczna podróż.

Ale są i tacy, którzy patrzą na chatkę bardziej krytycznie. Przybywając tu spodziewali się innego klimatu, a na miejscu widzą chaos, bałagan i niszczejącą chałpę. Dla nich to nie romantyczna prostota, lecz zwyczajne zaniedbanie. Padają opinie, że obiekt powinien zostać odnowiony, wyremontowany i bardziej zadbany. Wtedy - jak twierdzą - klimat wcale by nie zniknął, a wręcz nabrałby jeszcze większej wartości.

W efekcie Chatka pod Potrójną to miejsce pełne kontrastów. Dla jednych - prawdziwa perełka i oaza wspomnień, dla innych - zbyt surowe i chaotyczne schronisko, które wymaga zmian. To właśnie te skrajne odczucia sprawiają, że Chatka ma status kultowej.

Chatka pod Potrójną jest miejscem, które albo się pokocha, albo omija szerokim łukiem.

Dla koneserów turystyki górskiej i poszukiwaczy autentyczności będzie to jednak prawdziwa perełka Beskidu Małego.

Chatka leży w Beskidzie Małym, na południowym stoku szczytu Potrójna (883 m n.p.m.), między miejscowościami Rzyki, Kocierz, Targoszów i Ślemień. Schronisko usytuowane jest na polanie, w otoczeniu lasów i łąk, około 1 km od wierzchołka Potrójnej. To dość odludne miejsce.

• Szlak z Rzyk (żółty) - trasa wiedzie przez Łamaną Skałę, droga do chatki trwa ok. 2 godz.
• Szlak z Targoszowa (zielony) - tym szlakiem do chatki dojdziemy w ok. 2,5 godz. Najpierw idziemy szlakiem zielonym, a następnie żółtym.
• Szlak z Koconia (niebieski) - tym szlakiem do chatki dojdziemy w ok. 2,5 godz. Najpierw idziemy szlakiem niebieskim, a następnie żółtym.
• Przełęcz Kocierska (czerwony) - w pobliżu chatki przebiega Mały Szlak Beskidzki. Wystarczy kilkadziesiąt metrów zboczyć z niego, by odwiedzić to miejsce.
• Szlak z Kocierza (żółty) - wariant na szybki wypad. Do chatki dojdziemy w ok. godzinę.
• Szlak spod Łamanej Skały - najszybciej i najłatwiej do chatki można dostać się korzystając z wyciągu Czarny Groń. Dotrzemy nim do Chatki pod Łamaną Skałą, a stamtąd do Chatki pod Potrójną jest już tylko 15 minut spaceru.

Chatka pod Potrójną to nie jedyny obiekt turystyczny znajdujący się w tej części Beskidu Małego. Niedzielni turyści łatwo mogą ją pomylić z Chatką na Potrójnej. W pobliżu znajduje się także Chatka pod Łamaną Skałą, a nieco dalej Chatka Gibasówka.

• Chatka na Potrójnej - znana również jako Chatka u Rafała znajduje się na samym szczycie Potrójnej i słynie z pięknych widoków na Beskid Żywiecki i Tatry. To miejsce bardziej otwarte, popularne wśród turystów szukających przestrzeni i panoram.
• Chatka pod Łamaną Skałą - położona nieco wyżej, w rejonie Łamanej Skały (929 m n.p.m.) tuż przy wyciągu Czarny Groń. To nowy obiekt powstały na potrzeby obsługi stacji narciarskiej. Działa także w sezonie letnim, a turyści mogą tam uraczyć się zimnymi napojami i czymś słodkim.
• Chatka na Gibasówce - usytuowana na polanie Gibasówka w okolicach Przełęczy Przegibek, między Ślemieniem a Lasem. To miejsce z wyjątkowym klimatem i bogatą historią studenckiej turystyki, idealne na nocleg w trakcie dłuższych wędrówek.