Bez niego wyprawa Amundsena mogła się nie udać. Kim był Olav Bjaaland?

Zanim Roald Amundsen zapisał się na kartach historii jako zdobywca bieguna południowego, to właśnie narciarz z regionu Telemark – Olav Bjaaland – przecierał mu szlak. Dosłownie. A kiedy nadszedł moment triumfu, to on stanął pierwszy na geograficznym końcu świata… choć nie ma go na żadnym zdjęciu.
Fot. LicencjodawcaOlav Bjaaland, 1909, Wikipedia / domena publiczna
Łukasz Szymański

Norweski mistrz nart i geniusz techniki

Olav Bjaaland pochodził z Telemarku, regionu uważanego za kolebkę narciarstwa. Był jednym z najwybitniejszych norweskich narciarzy przełomu XIX i XX wieku. Startował zarówno w biegach, jak i w skokach. W 1902 roku zwyciężył w prestiżowych zawodach w Holmenkollen, zdobywając Kongepokal, czyli Puchar Króla, przyznawany najlepszym sportowcom Norwegii.

Bjaaland poza sportem pasjonował się majsterkowaniem – i to właśnie ten talent odmienił jego życie. W 1909 roku, w restauracji kolejowej w niemieckim Lübecku, przypadkiem spotkał Roalda Amundsena. Własnoręcznie wykonany sprzęt narciarski i opinia świetnego sportowca zrobiły na polarniku tak duże wrażenie, że zaprosił go na wyprawę na biegun południowy.

Roald Amundsen
Roald Amundsen / Wikipedia, domena publiczna

Już w czasie przygotowań Bjaaland pokazał, jak bardzo jest wszechstronny. Sam przebudował ciężkie sanie, zmniejszając ich wagę z 88 do zaledwie 22 kilogramów, bez utraty wytrzymałości. Dzięki temu psy zaprzęgowe mogły poruszać się sprawniej. Jego pomysłowość miała ogromny wpływ na powodzenie całej misji.

To on przecierał ślady na biegun

W grudniu 1911 roku norweska wyprawa Amundsena zbliżała się do bieguna południowego. Na czele zespołu jechał Olav Bjaaland. Dzięki jego narciarskiej precyzji i doświadczeniu drużyna mogła poruszać się prosto i sprawnie w trudnym terenie. Gdy dotarli do celu, Amundsen postanowił uhonorować Telemark – kolebkę narciarstwa – i pozwolił Bjaalandowi jako pierwszemu stanąć dokładnie na geograficznym biegunie południowym. Mimo tego nie zobaczymy go na żadnym z oficjalnych zdjęć z tego momentu.

Dlaczego go nie widać? Bo sam robił zdjęcia

W ekstremalnym mrozie zawiodły profesjonalne aparaty Amundsena. Na szczęście Bjaaland miał ze sobą prosty, amatorski aparat fotograficzny – i to nim uwiecznił historyczną chwilę. Na najsłynniejszym zdjęciu wyprawy widzimy czterech członków ekspedycji przy namiocie i norweskiej fladze. Bjaaland – pierwszy na biegunie – stoi po drugiej stronie obiektywu.

Biegun południowy, 1911. Fot. Olav Bjaaland
Biegun południowy, 1911. Fot. Olav Bjaaland / Wikipedia, domena publiczna

Ciekawostka na koniec

W 1952 roku, podczas zimowych igrzysk olimpijskich w Oslo, Olav Bjaaland zapalił znicz olimpijski. Miał wtedy 79 lat. Co ciekawe, aż do siedemdziesiątki regularnie… skakał na nartach. Nie dla medali, nie dla rekordów – po prostu z miłości do sportu.

Wybrane dla Ciebie

Na trasie S5 w okolicy Szubina auto uderzyło w barierę. Utrudnienia w kierunku Bydgoszczy
Na trasie S5 w okolicy Szubina auto uderzyło w barierę. Utrudnienia w kierunku Bydgoszczy
Sandomierski Festiwal WinaSera. Na finał pokaz serowy i legendy miejskie
Sandomierski Festiwal WinaSera. Na finał pokaz serowy i legendy miejskie
Dzień dziecka w Daleszycach. Było wiele atrakcji i świetna zabawa
Dzień dziecka w Daleszycach. Było wiele atrakcji i świetna zabawa
Groźny wypadek w Lipnie. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Groźny wypadek w Lipnie. Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką
Dobry przepis. Serowe taco z mięsem mielonym
Dobry przepis. Serowe taco z mięsem mielonym
Plum Ekiden w Białymstoku. Biegacze połączyli siły w szczytnym celu. Na starcie sztafety pojawiło się kilkaset drużyn
Plum Ekiden w Białymstoku. Biegacze połączyli siły w szczytnym celu. Na starcie sztafety pojawiło się kilkaset drużyn
Gniezno smakami regionów. Finał Bitwy Regionów na placu św. Wojciecha
Gniezno smakami regionów. Finał Bitwy Regionów na placu św. Wojciecha
Ekstremalne Dni Skawiny 2025. Biegi i wspinaczki w błocie i trudzie
Ekstremalne Dni Skawiny 2025. Biegi i wspinaczki w błocie i trudzie
Mieszam wieczorem kilka składników, a rano czeka na mnie orzechowe cudo
Mieszam wieczorem kilka składników, a rano czeka na mnie orzechowe cudo
Święto Mleka w Kaliszanach. Pogoda nie przeszkodziła w świetnej zabawie
Święto Mleka w Kaliszanach. Pogoda nie przeszkodziła w świetnej zabawie
Wypadek na Wrak Race w Gliwicach. Jedna osoba nieprzytomna po uderzeniu oponą. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR
Wypadek na Wrak Race w Gliwicach. Jedna osoba nieprzytomna po uderzeniu oponą. Na miejsce wezwano śmigłowiec LPR
W Jaworzni odbyły się eliminacje do XXV Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych i Solistów w Chmielniku
W Jaworzni odbyły się eliminacje do XXV Powiatowego Przeglądu Zespołów Folklorystycznych i Solistów w Chmielniku