Białystok: Na ryby bez wędek, ale z narkotykami. Mężczyźni aresztowani
Policjanci pełniący służbę w rejonie jednego z białostockich akwenów wodnych zauważyli seata, którego pasażerowie zachowywali się podejrzanie. Funkcjonariusze postanowili skontrolować pojazd, który zatrzymał się w nietypowym miejscu. Na pytanie, co robią w okolicy, obaj mężczyźni odpowiedzieli, że przyjechali na ryby. Ich wersja budziła wątpliwości — nie posiadali żadnego sprzętu wędkarskiego.
W trakcie przeprowadzonej kontroli funkcjonariusze znaleźli w plecaku jednego z mężczyzn foliowy woreczek z białym proszkiem. Tester narkotykowy potwierdził, że jest to amfetamina. Łącznie zabezpieczono 100 gramów tego narkotyku. Pomimo że plecak należał do jednego z mężczyzn, obaj nie przyznawali się do posiadania zabronionej substancji.
Dodatkowo przeprowadzono badanie kierowcy pod kątem obecności środków odurzających w organizmie. Wynik testu wskazał, że 42-latek prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu.
Po kilku dniach jeden z zatrzymanych przyznał się do posiadania narkotyków i usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych. Prokurator zastosował wobec niego środki zapobiegawcze: dozór policyjny, poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych oraz zakaz kontaktowania się z drugim mężczyzną.
Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(fot. Policja Podlaska)