Bobrówka: Osobówka ścięła znak i wylądowała w rowie. Kierowca i dwoje pasażerów byli kompletnie pijani
Do zdarzenia doszło w sobotę po godzinie 22 w miejscowości Bobrówka (powiat jarosławski). Dyżurny jarosławskiej komendy otrzymał zgłoszenie od świadka, który zauważył w przydrożnym rowie przewrócony samochód. Z relacji mężczyzny wynikało, że kiedy przejeżdżał przez miejscowość, zobaczył uszkodzony znak drogowy i pojazd leżący w rowie. Zatrzymał się, by sprawdzić, czy ktoś nie potrzebuje pomocy. Dwóch mężczyzn znajdowało się już poza autem, natomiast w środku była zakleszczona kobieta. Świadek wraz z nimi pomógł jej wydostać się na zewnątrz.
Na miejsce przyjechali policjanci z komisariatu w Radymnie. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości uczestników zdarzenia. Jak się okazało, wszyscy byli pijani. 28-latek miał 1,48 promila alkoholu, jego 30-letni pasażer 1,98 promila, a 27-letnia kobieta 2,22 promila. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
Początkowo żadna z osób nie przyznawała się do kierowania pojazdem, dlatego cała trójka została zatrzymana i przewieziona do policyjnej izby zatrzymań. W toku dalszych czynności policjanci ustalili, że za kierownicą siedział 28-letni mieszkaniec gminy Oleszyce.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że mężczyzna był już wcześniej skazany prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Lubaczowie za spowodowanie wypadku drogowego. Co więcej, obowiązywał go sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 28-latek usłyszał zarzuty. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.