Inowrocław: Pies nie przeżył spaceru. Sprawa trafiła do sądu
Szokująca sprawa okrucieństwa wobec psa, do której doszło w sierpniu przy al. Kopernika 8 trafiła do Sądu Rejonowego w Inowrocławiu. Akt oskarżenia został już doręczony, a pierwsza rozprawa w tej bulwersującej sprawie odbędzie się w listopadzie.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Anna Grochowina
Przypomnijmy: w sierpniu br. na jednym z inowrocławskich chodników doszło do makabrycznego zdarzenia. Świadkowie obserwowali, jak właściciel ciągnął za smycz psa w typie szpica w sposób powodujący jego cierpienie. Niestety, zwierzę nie przeżyło tego spaceru.
- Biedny piesek... Trzymam kciuki, żeby wszystko się udało, żeby zwyrodnialec poniósł karę - komentuje jedna z osób śledzących sprawę.
W postępowaniu jako oskarżyciel posiłkowy działać będzie fundacja "Zwierzoluby" zajmująca się ochroną zwierząt, która od początku monitorowała tę sprawę. Pełnomocnikiem fundacji została adwokat Anita Engler.
Sprawa spotkała się z szerokim odzewem społecznym. Mieszkańcy Inowrocławia i okolic apelują o udostępnianie informacji o sprawie, w nadziei, że może to pomóc w ujawnieniu dodatkowych okoliczności lub powstrzyma innych przed podobnym okrucieństwem.
- Myślę, że warto udostępnić, może ktoś zastanowi się, zanim pociągnie psa. A może ktoś miałby coś ciekawego jeszcze do przekazania w tej sprawie, co pomogłoby oskarżycielom - czytamy w jednym z komentarzy.