Brakuje mleka na świecie. Czy polscy rolnicy na tym skorzystają?
W tym artykule:
Prognoza cen mleka w drugiej połowie 2025 roku
W drugiej połowie 2025 roku spodziewamy się dalszego wzrostu cen mleka, choć dynamika tego wzrostu będzie stopniowo maleć, uważają analitycy PKO Banku Polskiego. Głównymi czynnikami wpływającymi na tę sytuację są wysoki popyt na mleko oraz niska dynamika produkcji u kluczowych światowych producentów.
Eksperci oczekują, że średnia cena skupu mleka w drugiej połowie 2025 roku będzie wyższa o 3-11% w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. Warto zauważyć, że w pierwszej połowie 2025 roku odnotowaliśmy już wzrost o około 12% rok do roku. Prognozują jednak, że tempo wzrostów będzie się stopniowo zmniejszać aż do końca roku, przewidują w lipcowym raporcie Agro Nawigator.
Sytuacja sektora mleczarskiego
W pierwszej połowie 2024 roku globalna produkcja mleka była niemal stagnacyjna. Wiodący eksporterzy, czyli tak zwana "wielka czwórka", odnotowali zaledwie 0,2% wzrostu w okresie styczeń-kwiecień 2024 roku (po wyłączeniu wpływu krótszego lutego). Cały rok 2024 charakteryzował się stabilną produkcją.
W Unii Europejskiej dostawy mleka spadły o 0,2% rok do roku w okresie styczeń-kwiecień 2024. Jednak w samym kwietniu zaobserwowaliśmy odbicie o 1,2% rok do roku, głównie dzięki silnemu wzrostowi produkcji w Irlandii. Niemcy i Holandia nadal notowały spadki.
Polski sektor mleczarski umacnia swoją pozycję w UE; od stycznia do kwietnia 2025 roku krajowe dostawy wzrosły o 0,8% rok do roku. Co ciekawe, skumulowany wolumen dostaw od maja 2024 do kwietnia 2025 roku w Polsce był zaledwie o 1% niższy niż w Holandii, która jest trzecim co do wielkości producentem w UE. Europejski sektor mleczarski mierzy się z wyzwaniami środowiskowymi (regulacje) oraz problemami sukcesji w gospodarstwach.
Bazując na prognozach głównych graczy, nie przewiduje się znaczącego wzrostu podaży mleka w dalszej części 2025 roku.
- Nowa Zelandia: Według USDA, wzrost produkcji mleka w 2025 roku zwolni do zaledwie 0,3% (21,7 mln ton), w porównaniu do 1,8% w 2024 roku. Wynika to ze stabilizacji liczby krów, choć oczekuje się poprawy wydajności mlecznej i wyższych cen skupu.
- Australia: Produkcja w Australii ma spaść o niespełna 1% (do 8,6 mln ton) w 2025 roku z powodu susz w kluczowych regionach, mimo 2,4% wzrostu w 2024 roku.
- USA: USDA sygnalizuje możliwość wzrostu produkcji w USA w 2025 roku.
- Globalnie: FAO ocenia, że łączna produkcja w pięciu głównych krajach eksportujących oraz w Chinach wzrośnie w 2025 roku jedynie o 0,1% rok do roku. W UE natomiast należy spodziewać się stabilizacji produkcji.
Wszystkie te czynniki wskazują na utrzymującą się, ograniczoną podaż mleka na rynku globalnym.
Unijny eksport produktów mlecznych do Stanów Zjednoczonych doświadczył znaczących zakłóceń w maju, co było efektem polityki celnej amerykańskiej administracji. Potwierdzają to dane USDA, wskazujące na spadek importu serów o 34% w maju, mimo że jeszcze w kwietniu notowano wzrosty rok do roku.
Chiński rynek wciąż w stagnacji
Popyt na produkty mleczne w Chinach pozostaje niski. Chociaż na początku 2025 roku zaobserwowano pewne ożywienie w imporcie niektórych kategorii, takich jak serwatka w proszku czy odtłuszczone mleko w proszku, to jednak ogólny import wciąż jest znacznie niższy niż w latach 2021-2022.
Szczególnie niepokojący jest spadek importu mleka płynnego, w którym Polska dotychczas miała spory udział. Mimo to, polski eksport mleczarski do Chin w okresie styczeń-kwiecień 2025 roku wzrósł o 26% rok do roku, przy ogólnym wzroście wartości eksportu o 12% rok do roku.
Ceny mleka znacznie wyższe niż rok temu
Ceny produktów mleczarskich utrzymują się na znacznie wyższym poziomie niż rok temu. W czerwcu 2025 roku Indeks Cen Produktów Mleczarskich FAO był wyższy o 21% rok do roku. Te podwyżki przyczyniły się do poprawy ogólnej koniunktury w branży mleczarskiej, co z kolei umożliwiło oferowanie dostawcom wyższych cen za mleko.