Brenno-Ostrów: Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Brennie i Włoszakowic uratowali kotka. Futrzak wspiął się na drzewo i nie potrafił zejść

Straż pożarna każdemu dziecku kojarzy się z ratowaniem kotów z drzew. Takie akcje zdarzają się rzadko, ale nie nigdy - niedawno takiego kota trzeba było ratować w miejscowości Brenno-Ostrów w powiecie leszczyńskim.

- Interwencję zgłoszono kwadrans przed 11.00 - informują w mediach społecznościowych strażacy z OSP w Brennie.

Na akcję wyjechały dwa wozy strażackie z jednostek OSP w Brennie i Włoszakowicach. Interwencja okazała się sukcesem.

- Na szczęście wszystko skończyło się szczęśliwie i futrzak bezpiecznie wrócił na ziemię - dodają strażacy.

Strażacy wielokrotnie ratują zwierzęta z różnych opresji, np. z płonących budynków, utknięcia w studniach, czy na wysokich dachach. Akcje ratownicze najczęściej obejmują wykorzystanie drabiny lub wejście do wnętrza budynku, a po uratowaniu zwierzę jest przekazywane właścicielowi lub badane przez weterynarza.

Co zrobić, jeśli widzisz kota w potrzebie:

• Wezwij straż pożarną - strażacy dysponują odpowiednim sprzętem i przeszkoleniem, aby skutecznie przeprowadzić akcję ratowniczą.
• Zadbaj o spokój - jeśli kot utknął na drzewie, postaraj się stworzyć spokój wokół drzewa, aby nie przestraszyć go dodatkowo.
• Nie zwlekaj - chociaż koty często schodzą z drzew same, warto zadzwonić po straż, jeśli zwierzę nie może zejść przez dłuższy czas.