Bukowiec: Nocny wypadek. Samochód uderzył w betonowy płot, kierowca był pijany
Do zdarzenia doszło w nocy, z 6 na 7 grudnia, na ul. Kościelnej w miejscowości Bukowiec, w gminie Nowy Tomyśl. Informacja o wypadku wpłynęła do Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Tomyślu dokładnie o godzinie 0:27. Na miejsce natychmiast wysłano zastępy z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Nowym Tomyślu oraz druhów z OSP Bukowiec.
Relacja straży pożarnej: auto uderzyło w betonowy płot
O szczegółach interwencji poinformował oficer prasowy Komendy Powiatowej PSP w Nowym Tomyślu Szymon Maciejewski.
Wielkie otwarcie w Warszawie. Największy i najnowocześniejszy
- Po dojeździe na miejsce zastaliśmy samochód osobowy, który uderzył w betonowy płot znajdujący się na terenie prywatnej posesji. Pojazdem marki bmw podróżowały dwie osoby - kobieta będąca w ciąży oraz mężczyzna. Oboje opuścili pojazd o własnych siłach jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz odłączeniu akumulatora w pojeździe - przekazał oficer prasowy nowotomyskiej straży Szymon Maciejewski.
Jak dodał, strażacy zadbali również o zabezpieczenie terenu oraz pomoc poszkodowanym do czasu przybycia zespołu ratownictwa medycznego.
Na miejscu policja i pogotowie - kierowca był nietrzeźwy
Na miejsce zdarzenia wezwano również zespół ratownictwa medycznego oraz patrol policji. Po przebadaniu uczestników zdarzenia nie było konieczności ich hospitalizacji.
Policja potwierdziła jednak, że przyczyną wypadku był stan nietrzeźwości kierującego. Informacje przekazała oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Tomyślu Barbara Sobieszek.
- Doszło do zdarzenia drogowego, którego sprawcą był kierowca pojazdu marki bmw znajdujący się w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna miał w organizmie ponad półtora promila alkoholu. Stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy płot. Nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący został zatrzymany na gorącym uczynku przez patrol KP Opalenica. To 43-letni obywatel Ukrainy - poinformowała podkomisarz Barbara Sobieszek.
Sprawa trafi do sądu
Mężczyzna, jak dodała, odpowie teraz za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji. Policja zapowiada dalsze czynności w tej sprawie. Służby po raz kolejny apelują o odpowiedzialność i przypominają, że jazda po alkoholu stanowi realne zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego.