Bydgoszcz: Kontenery PCK znikają. Problem bałaganu wciąż obecny
Jak informowaliśmy w sierpniu, Polski Czerwony Krzyż wydał oświadczenie, w którym poinformował, że jest zmuszony znacznie ograniczyć działania dotyczące zbiórki odzieży używanej do kontenerów ze względu na wypowiedzenie przez firmę Wtórpol umów o współpracy.
- Operator ten odpowiadał za logistykę i sprzedaż zbieranych tekstyliów, z których dochód wspierał nasze działania pomocowe. Powodem zakończenia współpracy, podawanym przez operatora są zmiany w prawie, które weszły w życie z początkiem 2025 roku, wpływające na sposób klasyfikowania i gospodarowania tekstyliami. W jego ocenie zmiany te doprowadziły do pogorszenia jakości odzieży zbieranej do kontenerów i znacznego wzrostu kosztów jej utylizacji - czytamy w oświadczeniu PCK.
W piśmie zapowiedziano, że kontenery stopniowo będą znikać z ulic polskich miast. W Bydgoszczy były 132 pojemniki z logo PCK (ok. 25% wszystkich). W ostatnich tygodniach stopniowo znikają z kolejnych osiedli.
"Program "Tekstylia" dobiega końca. Sukcesywnie zmniejsza się liczba pojemników na odzież oznaczonych logo PCK, a do końca października 2025 r. znikną całkowicie. Uprzejmie informujemy, że z uwagi na brak miejsca w magazynie w Bydgoszczy, aktualnie nie prowadzimy zbiórki odzieży i nie przyjmujemy darów tego typu - do odwołania. W związku z powyższym prosimy o nieprzynoszenie odzieży do naszej siedziby, a także o niepozostawianie jej samodzielnie na terenie posesji. Dziękujemy za zrozumienie" - czytamy na stronie bydgoskiego oddziału PCK.
Kontener na odzież to nie śmietnik
- Powinniśmy cały czas uwrażliwiać ludzi na to, co powinna trafić do kontenerów, nie tylko naszych. Idea była taka, żeby oddawać to, co sami byśmy na siebie jeszcze włożyli, rzeczy, które nadal mogłyby się komuś przydać. W ten sposób pomagamy sobie, światu i społeczeństwu. Wiemy, że dawniej niektórzy nawet prali ubrania przed ich przekazaniem - mówi "Expressowi Bydgoskiemu" Monika Przybylska, prezes Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Okręgowego PCK.
- Ostatnio coraz częściej ludzie traktowali kontenery jak śmietniki, a nie pojemniki na odzież. Trafiały tu dosłownie odpady - brudne, podarte rzeczy, nienadające się do niczego. Raz jeszcze prosimy, żeby nie przynosić i nie zostawiać worków z odzieżą pod naszym oddziałem, bo niestety mimo apeli wciąż się to zdarza - stwierdza Monika Przybylska.
Nowe zasady
Od 1 stycznia 2025 r. zniszczone ubrania, buty oraz tekstylne elementy wyposażenia wnętrz nie mogą trafiać do pojemników na odpady zmieszane. Jest to wynik wdrożenia przepisów dyrektywy 2008/98/WE, które obowiązują w całej Polsce i mają na celu zmniejszenie ilości odpadów oraz ich ponowne wykorzystanie w duchu recyklingu.
Zniszczone i nieprzydatne do ponownego użycia ubrania oraz tekstylia należy dostarczyć do jednego z trzech Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK) na terenie Bydgoszczy. Znajdują się przy ul. Ołowianej 43, Jasinieckiej 7a oraz Inwalidów 15. Z danych, jakie na początku roku przekazywała nam ProNatura wynika, że zainteresowanie wywozem było dużo większe niż w analogicznym okresie 2024 r.
Bydgoszczanie od miesięcy skarżą się, że na wielu osiedlach przy kontenerach tworzą się wręcz wysypiska śmieci. W mediach społecznościowych regularnie pojawiają się zdjęcia z różnych lokalizacji, na których widać porozrzucaną wokół pojemników odzież. Niektórzy skarżą się, że w okolicy ich miejsca zamieszkanie nie ma szans, aby przekazać ubrania, bo każdy z kontenerów jest przepełniony.
Miasto nie planuje wyposażać nieruchomości w dodatkowe pojemniki czy worki do selektywnej zbiórki tekstyliów, bo jak tłumaczyła Anna Mackiewicz, zastępczyni prezydenta Bydgoszczy, takie działania spowodowałyby wzrost kosztów obsługi systemu, co bezpośrednio skutkowałoby podniesieniem stawek opłat dla mieszkańców.
Jeden stacjonarny i trzy mobilne punkty
Sytuację mają poprawić inwestycje realizowane w ramach zadania "Rozbudowa sieci miejskich PSZOK na terenie Bydgoszczy". Wartość projekt to niespełna 10 mln złotych, w tym ponad 6 mln zł z programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FenIKS). W ramach inwestycji powstanie czwarty PSZOK. Budowę przy ul. Kieleckiej zrealizuje firma Betpol. Projekt ma zostać zrealizowany do końca II kwartału 2026 r.
We wrześniu podpisano umowę z grudziądzką firmą "PUA" - Produkcja Usługi Administracja na dostawę trzech mobilnych PSZOK-ów. Na realizację zadania wykonawca ma 2 miesiące. Mobilne PSZOK-i mają wyjechać na ulice Bydgoszczy pod koniec roku.
Kontenery będą przystosowane do selektywnego zbierania jednocześnie kilku wybranych rodzajów odpadów problemowych, np. opon, odpadów tekstylnych, akumulatorów. Każdy zostanie podzielony będzie na 2 strefy: pierwszą z dwiema przegrodami i drugą wyposażoną w mniejsze pojemniki i niewielką część socjalną.
Mobilne PSZOK-i będą kursować według ustalonego harmonogramu oraz przy okazji festynów na różne osiedla. Szczegóły pojawią się na stronach bydgoszcz.pl oraz czystabydgoszcz.pl.