Ceny masła: Przed świętami czeka nas niespodzianka cenowa
Ceny mleka spadają, ale nie dla konsumentów
Na świecie ceny mleka powoli maleją. Dane z platformy aukcyjnej Global Dairy Trade (GDT) pokazują systematyczny spadek, głównie przez mniejszy popyt z Chin i dużą podaż z Europy i Nowej Zelandii. W Polsce jednak w lipcu 2025 cena mleka wynosiła 2,23 zł/litr, czyli o 14,4 proc. więcej niż rok wcześniej.
Dlaczego więc nie czujemy ulgi przy kasach? Powód leży w polityce cenowej dużych sieci handlowych i kosztach przetwórstwa. Rosnące ceny energii, pracy oraz opakowań sprawiają, że część oszczędności ze spadającego mleka nie trafia do konsumentów.
Efekt „lepkich cen” uderza w portfele
Eksperci z Credit Agricole ostrzegają: nawet jeśli ceny masła spadają, efekt „lepkich cen” sprawi, że zmiany będą wolniejsze niż spadek kosztu surowca. Średnia cena kostki masła 200 g w pierwszej połowie 2025 roku wynosiła 8,80–9,50 zł. W czwartym kwartale może spaść do 8,00–8,30 zł, czyli wciąż dwa razy więcej niż w 2019 roku.
Świąteczne promocje – okazja czy iluzja?
W okresie przedświątecznym sieci handlowe walczą o klienta. Masło może pojawić się w promocji nawet za 6,99 zł, ale będą to krótkotrwałe oferty. Intensywny popyt związany z pieczeniem i przygotowywaniem świątecznych potraw sprawia, że ceny średnie 8,00–8,30 zł mogą być regularnie naruszane.
Masło jako wabik na klientów
Nie jest tajemnicą, że masło stało się produktem przyciągającym klientów do sklepów. Choć producenci i dystrybutorzy chcieliby utrzymać wyższe marże, konkurencja i presja konsumentów wymuszają obniżki.
Podsumowując: nawet jeśli ceny surowca spadają, Polacy powinni przygotować się na „lepki efekt cenowy”, a świąteczne promocje mogą jedynie częściowo złagodzić wydatki.
Artykuł Ceny masła: Przed świętami czeka nas niespodzianka cenowa pochodzi z serwisu AgroNews - Portal rolniczy - Wiadomości rolnicze - Ceny rolne.