Chojnice: Odzież i tekstylia wielkim problemem na południu Pomorza. Firmy i fundacje już ich nie odbierają

Odzież i tekstylia od stycznia tego roku są odpadami (nową frakcją śmieci), który trzeba zagospodarować. Rozwiązaniem miały być umowy z firmami i fundacjami, które ustawiły na terenie Chojnic, Człuchowa i gminy Chojnice specjalne kontenery. Zgromadzona tam odzież była odbierana, segregowana i przekazywana albo potrzebującym, albo przeznaczana na czyściwo, albo sprzedawana. Wydawało się, że system jest skuteczny.

- Z firmy, z którą mieliśmy podpisaną umowę, otrzymaliśmy informację, że wstrzymują odbiór tej frakcji ze względu na spadek jakości odzieży i tekstyliów wrzucanych do kontenerów - mówi zastępca wójta gminy Chojnice Janusz Szczepański. - Firma po prostu sobie nie radzi, bo po segregacji zostawała z dużą ilością śmieci - zaznacza Szczepański.

Niemal identyczna informacja dotarła do chojnickiego ratusza oraz do Spółdzielni Mieszkaniowej "Pomorzanka" w Człuchowie, gdzie kontenery stały. W Człuchowie już ich nie ma, a w mieście i gminie Chojnice jeszcze stoją, ale nie można do nich wrzucić odzieży, bo zapadnia została zablokowana.

- Zaraz po otrzymaniu informacji, że firma wstrzymuje odbiór odzieży z ponad 20 kontenerów ustawionych w mieście, od razu zerwaliśmy umowę - mówi zastępca burmistrza Chojnic Adam Kopczyński. - Kontenery muszą zniknąć do końca sierpnia, a my wprowadzamy raz na dwa miesiące zbiorowy odbiór odzieży i tekstyliów od mieszkańców - sygnalizuje Kopczyński.

Ten zbiorowy odbiór to nic innego, jak ustawienie kontenera raz na dwa miesiące w miejscu publicznym. Data jest już znana. To 12 i 13 września 2025 roku w godz. 9.00-14.00. Kontener stanie na parkingu przy Parku 1000-lecia w Chojnicach.

- Mieliśmy już raz taką akcję w czerwcu i zebraliśmy wówczas siedem kontenerów o łącznej wadze czterech ton - informuje Kopczyński. - Koszt tej dwudniowej zbiórki zamknął się w kwocie 5,5 tysiąca złotych. Pieniądze pochodziły z naszego systemu zagospodarowania odpadów, bo tam zawsze mamy niewielką górkę - zaznacza wiceburmistrz Chojnic i zarzeka się, że na razie nie będzie podwyższenia opłaty za odbiór śmieci. - Podwyżek żadnych nie będzie, chyba że wprowadzimy dodatkową frakcję odbieraną od mieszkańców - mówi Kopczyński.

Urzędnicy z gminy Chojnice postawili z kolei na negocjacje z inną firmą zajmującą się odbiorem i segregacją odzieży i tekstyliów. Na terenie tego samorządu kontenerów spółki z Pruszcza Gdańskiego było 14.

- Udało nam się dotrzeć do firmy z Bydgoszczy, która kiedyś funkcjonowała u nas i w Chojnicach przy marketach - mówi zastępca wójta gminy Chojnice Zbigniew Szczepański. - Jeszcze nie podpisaliśmy nowej umowy, bo - jak wynika z rozmów - dużym problemem jest spadek jakości wyjmowanej z kontenerów odzieży. Niektórzy wyrzucają tam śmieci, a nie odzież nadającą się jeszcze do użycia. Myślimy więc o tym, żeby wstępna segregacja śmieci i odzieży odbywała się podczas otwierania kontenera. Śmieci byśmy zabierali - wyjaśnia Janusz Szczepański.

Zarówno w Chojnicach, jak i w gminie, nikt nie rozważa nawet wprowadzenia do systemu odbioru odpadów kolejnej frakcji. Oznaczałoby to, że na posesjach pojawiłby się siódmy pojemnik. Trzeba by było podwyższyć mieszkańcom opłaty. Obecnie w Chojnicach jedna osoba płaci 32 zł, a w gminie Chojnice 40 zł.

Tę dodatkową frakcję odpadów odbieranych spod drzwi mieszkańców na pewno wprowadzi Człuchów. Decyzja już zapadła. Obecnie trwają kalkulowanie kosztów i przygotowanie do nowego przetargu na odbiór wszystkich śmieci z miasta.

- Przetarg chcemy ogłaszać na początku września i ze wstępnych, ale naprawdę wstępnych, kalkulacji wynika, że będzie podwyżka opłaty o 6, może 8 złotych - wyjaśnia zastępca burmistrza Człuchowa Tomasz Kowalczyk i dodaje, że na razie obowiązuje opłata w wysokości 29 zł od osoby. - Do tej pory przed podwyżkami uchroniło nas uszczelnienie systemu. Cały czas prowadzimy kontrole deklaracji. Jeśli podejrzewamy, że na terenie danej posesji mieszka więcej osób niż wynika to z deklaracji, badamy zużycie wody i na tej podstawie obliczamy faktyczną liczbę osób. Był czas, że dziennie takich wezwań do aktualizacji deklaracji wysyłaliśmy po 30 - mówi Kowalczyk.

Każdy urzędnik, i ten z Człuchowa, i ten z Chojnic czy gminy Chojnice, przypomina że tekstylia i odzież można bezpłatnie dostarczać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów. Dla mieszkańców tych dwóch ostatnich samorządów jest on usytuowany w Zakładzie Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze pod Chojnicami. W Człuchowie dodatkowo odzież przyjmuje Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, który prowadzi zbiórkę w imieniu człuchowskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta.