Hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się z Duklą Trenczyn
Unia Oświęcim wkroczyła w okres gier kontrolnych przed nowym sezonem w hokejowej ekstraklasie. Po wyjazdowej porażce z Frydkiem-Mistkiem (2:4) podopieczni Roberta Kalabera mieli okazję po raz pierwszy zaprezentować się własnej widowni. Ich rywalem była Dukla Trenczyn, ósma drużyna słowackiej ekstraklasy minionego sezonu 2024/25.
Hokejowy sparing: Unia Oświęcim - Dukla Trenczyn. W akcji oświęcimianin Aleksander Peresunko (z lewej).Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Oświęcimianie w ostatnich 32 sekundach spotkania wycofali bramkarza, a skoro jeden z graczy gości zarobił karę, zyskali podwójną przewagę. Nie udało im się jednak doprowadzić do remisu.
Seria eksplozji na Krymie. Wywiad Ukrainy uderzył z zaskoczenia
- Po każdym meczu staram się szukać pozytywów. Jestem pod wrażeniem postawy 18-letniego obrońcy Maksymiliana Mościckiego. Nie było widać w jego postawie żadnej różnicy pomiędzy doświadczonymi graczami - cieszył się Robert Kalaber, trener oświęcimian.
UNIA OŚWIĘCIM - DUKLA TRENCZYN 0:1 (0:1, 0:0, 0:0)
Bramka: 0:1 Bezuch - Stransky 14.
UNIA: Lundin - Florczak, Lukasz; Kusak, Rac, Kasperlik - Załamaj, Diukov; Krzemień, Heikkinen, Ahopelto - Prokopiak, Scarlett; Petras, Trkulja, Peresunko - Łukawski, Mościcki; Stetson, Galant, Prusak.
DUKLA: Junca - Mikus, Drgon; Leskinen, Bellerive, Josling - Laurencik, Hlavac; Hudec, Krajcovic - Becar, Hatala; Dudas, Kalis, Feranec - Stransky, Maruna, Bezuch.
Sędziowali: Michał Baca i Rafał Noworyta (Oświęcim) . KARY: 8 - 8 minut. WIDZÓW: 1200.
