Chojnów: Ratownicy medyczni dostali wezwanie do pacjenta. Na drodze stanęła im ściana ognia.
Niecodzienna akcja dwóch ratowników z Chojnowa (pow. legnicki). Maciej i Artur zostali wezwani na interwencję do pacjenta. Po drodze zobaczyli, jak płomienie pochłaniają nowo wybudowany dom.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Karolina Kwiatek
Akcja miała miejsce w poniedziałek (18 sierpnia) przed godziną 3 w nocy. Dwaj ratownicy medyczni zostali wezwani na interwencję do pobliskiego Rakowa. Po drodze musieli się jednak zatrzymać. Zobaczyli, że nowo budowany dom - z drewnianymi elementami - zajął się ogniem.
- Po dokładnym rozpoznaniu okazało się, że ogień objął materiały budowlane, składowane tuż obok budynku. Zagrożenie było jednak realne. Płomienie mogły w każdej chwili przenieść się na dom. W takiej sytuacji trzeba było działać natychmiast. Maciek i Artur nie zawahali się ani sekundy - przekazuje Zespól Ratownictwa Medycznego w Chojnowie.
Ratownicy zadzwonili do dyspozytora medycznego. Ten wysłał drugą karetkę do pacjenta. O całym zdarzeniu zawiadomili również straż pożarną. Później poszli sprawdzić, czy w budynku nie było ludzi. Zabezpieczyli teren i zaczęli gasić ogień. Do dyspozycji mieli jedynie znalezione węże ogrodowe. Do przyjazdu straży pożarnej udało im się opanować część płomieni.
- Ta historia pokazuje, że ratownicy medyczni nie tylko ratują ludzkie życie w karetkach. Czasem los stawia ich przed zupełnie innymi wyzwaniami. Tej nocy Maciek i Artur stanęli na wysokości zadania i udowodnili, że ratownik zawsze jest tam, gdzie trzeba. Brawo dla naszych bohaterów z Chojnowa! - dodaje zespół z Chojnowa.