Chrzanów: Wystawa "Punkowe dusze…" przyciągnęła tłumy
Tłumy na otwarciu wystawy "Punkowe dusze, ładne sweterki... 40 lat później. Sztywny Pal Azji"
Kurator wystawy, Marta Gawor, podkreślała, jak niezwykłym wydarzeniem jest fakt, że muzeum po raz pierwszy poświęca pełną ekspozycję współczesnemu zespołowi rockowemu.
Tego klienci się nie spodziewali. Foka robi nalot na bar w Nowej Zelandii
- Pierwszy raz w dziejach miasta zespół zaczyna świętować swoje czterdziestolecie właśnie u nas, w muzeum. Czterdzieści lat temu powstał Sztywny Pal Azji - tworzony przez ludzi o punkowych duszach i ładnych sweterkach - mówiła podczas otwarcia.
Gawor przypomniała także słowa Pawła Nazimka z wywiadu z 1987 roku, który opowiadał o trudnych początkach zespołu w Chrzanowie, brakach sprzętu, sal prób i nieprzychylności lokalnych instytucji. - Ale, jak mówił Paweł Nazimek: dla chcącego nic trudnego. I udało się - dodała kurator.
Pamiątki, "kaseciaki" i historia sprzed dekad
Wystawa to sentymentalna podróż przez cztery dekady działalności Sztywnego Pala Azji. Od fotografii i prywatnych pamiątek członków zespołu, przez dokumenty, identyfikatory, karty hotelowe i afisze, aż po elementy estradowej garderoby. Zwiedzający mogą obejrzeć również unikatowe materiały - m.in. rękopisy i maszynopisy tekstów z widocznymi pieczęciami cenzury, biografię zespołu z 1986 roku czy pismo informujące o kwalifikacji do Jarocina.
Duże poruszenie wywołuje sprzęt z epoki: radiomagnetofony, magnetofony kasetowe i szpulowe.
- Dla wielu to już eksponaty nie do rozpoznania. A my przecież pamiętamy, jak się ich używało - żartowała Gawor, wspominając przygotowania wystawy.
Wzruszenie członków zespołu
Zespół Sztywny Pal Azji został założony pod koniec 1985 roku. Największą popularność zyskał w drugiej połowie lat 80. i pierwszej połowie lat 90. Został założony przez Leszka Nowa i Jarosława Kisińskiego. Wówczas w jego składzie znajdowali się także: Paweł Nazimek, Janusz Deda oraz Andrzej Turek.
Podczas otwarcia wystawy głos zabrali także muzycy. Lider i współzałożyciel zespołu, Jarosław Kisiński, nie ukrywał wzruszenia:
- Jesteśmy bardzo wzruszeni tym, że powstała taka wystawa w naszym mieście. Jestem zdumiony, że tyle osób tutaj przyszło. To dla nas bardzo ważne, bo tutaj się wychowaliśmy i tutaj wróciliśmy. Czujemy się w Chrzanowie świetnie - mówił Jarosław Kisiński.
Wspominał także początki działalności zespołu:
- W latach 80. mówiło się, że nie było żadnej pomocy, ale to nieprawda. Graliśmy w Fabloku, mieliśmy świetną panią kierownik, która potrafiła załatwić nam nawet delegację, czyli kasę na wyjazd. Oczywiście pierwsze kroki skierowaliśmy do restauracji, ale do Białocina pojechaliśmy już z pieniędzmi od rodziców - opowiadał z uśmiechem.
Muzyk zapowiedział również przyszłoroczne obchody jubileuszu:
- W październiku zagramy duży koncert w Domu Kultury z okazji czterdziestolecia zespołu. W całej Polsce pojawi się wiele wydarzeń, planujemy też nową płytę - podkreślił muzyk.
Kisiński przyznał też, że na wystawie znalazły się zdjęcia, których sam nie pamiętał: "Są fotografie, których w życiu nie widziałem. Jestem zdumiony, że takie rzeczy miały miejsce. No i ten magnetofon szpulowy... kiedyś go miałem i tęsknię za tym sprzętem."
Ekspozycja, która łączy pokolenia. Wystawa dostępna dla wszystkich
Podczas uroczystości nie brakowało humoru, wspomnień i podziękowań. Burmistrz miasta Robert Maciaszek wręczył muzykom symboliczne upominki, podkreślając, że twórczość zespołu to ważna część lokalnej tożsamości.
Kurator wspomniała także zabawną historię o jednym z fanów, którego... zaproponowano jako "eksponat" do wystawy, bo znalazł się na archiwalnym zdjęciu z koncertu w 1988 roku.
Ekspozycję "Punkowe dusze, ładne sweterki... 40 lat później. Sztywny Pal Azji" można zwiedzać bezpłatnie. Jej organizatorzy zapowiadają dodatkowe wydarzenia towarzyszące, spotkania i konkursy. Wystawa potrwa do 8 marca 2026 r.