Ciężkowice: Festiwal Wikliny i Pogórzański Jarmark Artystów i Rękodzielników

Gmina Ciężkowice zabrała w niedzielę (6 lipca) mieszkańców w wyjątkową podróż po lokalnych tradycjach. Na płycie Rynku swoje miejsce znaleźli artyści i rzemieślnicy z regionu oraz różnych stron Małopolski, którzy zaprezentowali wytwory własnej pracy. Na Pogórzańskim Jarmarku Artystów i Rękodzielników można było upolować prawdziwe "cudeńka".  Z kolei na Festiwalu Wikliny - wikliniarze prezentowali swoje prace.

Zainteresowaniem wśród dzieci, jak i dorosłych cieszyły się warsztaty ginących zawodów, takich jak: płatnerz, pszczelarz, koronczarka, zielarka czy lalkarka.

Stoiska uginały się także od lokalnych smakołyków, które przygotowały panie z lokalnych Kół Gospodyń Wiejskich. Smakosze mogli skosztować lokalnych dań i wypieków, takich jak m.in. : bigos, żurek na serwatce, chleb ze smalcem, kaczkę pieczoną z jabłkami, prołzioki i wiele innych,

Podczas imprez na scenie prezentowały się kapele ludowe z regionu i nie tylko. Nie zabrakło również występów zaproszonych gości. Gwiazdą wieczoru był Staszek z Gór. Stanisław Karpiel-Bułecka zawładnął nie tylko sceną, ale również swoimi piosenkami zdobył serca mieszkańców. Jego energia udzieliła się publiczności zgromadzonej na Rynku.

- Ludzie bawili się doskonale, nie spodziewaliśmy się aż tak dużej frekwencji. Bardzo się cieszymy, że mieszkańcy tak chętnie skorzystali z zaproszenia, a  my mogliśmy gościć u nas również sporo przyjezdnych. Idea była taka, żeby pokazać, że ta tardycja i wartości , które za sobą niesie może inspirować współczesność - podkreśla Anna Madejska, dyrektor Centrum Kultury Gminy Ciężkowice.