Dąb Bartek z Zagnańska znów ojcem. Syn dostał imię Kubuś i mieszka w Parku Baranowskim w Kielcach
Kubuś - nowy mieszkaniec Parku Baranowskiego z wyjątkową genealogią
Dąb szypułkowy został wyhodowany przez Gospodarstwo Nasienno-Szkółkarskie w Sukowie z żołędzi zebranych bezpośrednio z macierzystego drzewa. Dyrektor Teatru Lalki i Aktora "Kubuś" Piotr-Bogusław Jędrzejczak postanowił podzielić się tym darem z kielczanami. - Bardzo ucieszył mnie ten cenny i nietypowy prezent, dlatego uznałem, że nie mogę zatrzymać go tylko dla siebie. Drzewo jest symbolem trwania i nieprzemijalności, a dąb symbolem siły i sławy. Ta symbolika zachęciła mnie i całą załogę teatru do zasadzenia naszego Kubusia w przestrzeni dostępnej dla wszystkich mieszkańców Kielc - wyjaśniał dyrektor. O możliwości pobrania materiału genetycznego drzewa pisaliśmy na bieżąco:
W ceremonii sadzenia drzewka w piątek, 13 czerwca udział wzięła prezydentka Kielc Agata Wojda, która została matką chrzestną młodego dębu. Aktowi "zasiania" przyglądali się przedstawiciele Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach, Nadleśnictwa Daleszyce oraz aktorka "Kubusia" Małgorzata Oracz.
Sadzonka rośnie w sąsiedztwie mini tężni solankowej. Młody dąb otrzymał imię Kubuś na cześć inicjatorów nasadzenia - załogi teatru. Co ciekawe, to nie jedyny "Kubuś" w naszym mieście. Niedawno kwiecisty paw w Parku Miejskim imienia Stanisława Staszica w Kielcach także otrzymał to imię. Czytaj więcej:
Dąb Bartek z gminy Zagnańsk i jego "dzieci" w Kielcach
Legendarny dąb Bartek, mimo swojego sędziwego wieku, wciąż regularnie owocuje. Leśnicy systematycznie zbierają żołędzie z tego wyjątkowego drzewa i przekazują je do szkółki kontenerowej w Sukowie, gdzie hodowane są sadzonki przeznaczone na szczególne okazje i do wyjątkowych miejsc. Nie obyło się jednak bez zniszczeń z powodu wichury, czytaj więcej:
W ubiegłym roku jeden z potomków dębu Bartka został posadzony w kieleckim ogrodzie botanicznym w dniu Europy, upamiętniając dwudziestą rocznicę wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Obecnie młody Kubuś w Parku Baranowskim kontynuuje tę tradycję symbolicznego przekazywania dziedzictwa przyrodniczego kolejnym pokoleniom.
Dyrektor teatru dodawał, że ma nadzieję, że za kilkaset lat, gdy młoda sadzonka stanie się okazałym drzewem, będzie świadkiem dalszego rozwoju kulturalnego miasta. - Jestem przekonany, że za jakieś siedemset lat, kiedy to drzewko będzie okazałym, pięknie rozwiniętym drzewem, również nasz teatr będzie świetnie działającą placówką, a nasi potomni będą tak samo chętnie odwiedzać to miejsce, jak i przychodzić na spektakle - uśmiechał się Piotr-Bogusław Jędrzejczak.