Dobry start kampanii cukrowniczej. Wyniki lepsze niż rok temu i stabilna pogoda
Na to, aby burak cukrowy był jakościowy, ma wpływ wiele czynników. Istotne są m.in. zbiory w optymalnym terminie i zabezpieczenie ich na dostawy w połowie grudnia.
Zawartość cukru jest już na dobrym poziomie
Pierwsze dni skupu przyniosły wysoki poziom zawartości cukru w burakach: w Wielkopolsce ponad 17 proc., w rejonie Glinojecka blisko 17 proc. Wrzesień jednak taki łaskawy nie był, przez intensywne opady deszczu odnotowano spadek polaryzacji. Dopiero ostatnie dni wskazują, że przyrost zawartości cukru jest, a same wyniki polaryzacji powinny być wyższe od tych z ubiegłego roku.
Zrób zamiast schabowych, a nie pożałujesz. Sprawdzony przepis na kotlety po zbójnicku
- Dostawy buraków realizowane są wg możliwości przerobowych zakładów. Mamy dobre warunki do zbiorów. Przed nami ważne zadanie zbioru buraków w dobrych warunkach i zabezpieczenie ich na dłuższy okres przechowywania - mówi Mirosław Paluch, dyrektor ds. surowcowych Pfeifer & Langen Polska.
Straty można minimalizować
Buraki cukrowe należy wykopywać w optymalnych warunkach. Dodatkowo te, co trafią na dostawy po połowie grudnia, muszą być zabezpieczone po zbiorze. Dzięki właściwemu przechowaniu będzie można zminimalizować straty w surowcu, błędy prowadzą do obniżenia jakości buraków. W efekcie traci nie tylko cukrownia, ale i plantatorzy.
Tegoroczna kampania dla Pfeifer & Langen Polska jest wyjątkowa, po raz pierwszy cukrownie w Gostyniu, Miejskiej Górce i Środzie Wielkopolskiej pracują z wykorzystaniem nowych elektrociepłowni gazowych. Węgiel został zastąpiony gazem ziemnym, co ogranicza emisję dwutlenku węgla. Wartość inwestycji przekroczyła 300 mln zł.