Dolny Śląsk: Kulinarna podróż przez tradycje i kultury regionu
W tym artykule:
Wielokulturową historię Dolnego Śląska warto poznawać także poprzez kuchnię. To właśnie tutaj mieszają się smaki mieszkańców tego regionu - zarówno przeszłe, jak i współczesne. Ten niezwykły miks sprawia, że odkrywanie kuchni Dolnego Śląska to prawdziwa podróż w czasie i poprzez kultury.
Ormiańska tradycja na Dolnym Śląsku: gandżabur
Gandżabur, czyli zupa chorutowa z uszkami to tradycyjna potrawa Ormian polskich z Kut nad Czeremoszem. Jej bazą jest esencjonalny rosół, w którym gotuje się uszka z mięsem wołowym, w tym jedno większe - dołwat, które ma przynosić szczęście. Do rosołu dodaje się chorut - mieszankę pietruszki, selera, estragonu i kopru zmieszaną ze śmietaną. Przygotowanie chorutu, wymagające fermentacji w huślance i suszenia stożków, trwa nawet trzy tygodnie. Zupa łączy smaki, tradycję i wspólnotę, będąc symbolem kulinarnej pamięci Ormian w Polsce.
Zobacz też: Co zjeść na Podkarpaciu? Czekają proziaki, homiłki i bałabuchy!
Ryby z Doliny Baryczy i Ziemi Kłodzkiej
Dolny Śląsk słynie z ryb. Do najbardziej znanych należą karpie milickie z Doliny Baryczy oraz pstrągi i lipienie z Ziemi Kłodzkiej. W XVIII-wiecznym Wrocławiu karp był przyrządzany na wiele sposób - przepisy czerpały z kuchni polskiej, niemieckiej i żydowskiej. Jadano go zarówno w dni powszednie, jak i w święta. Ziemia Kłodzka jest nazywana krainą pstrąga i lipienia. To właśnie w tamtejszych krystalicznie czystych górskich rzekach i potokach obficie występują te ryby. Można je zjeść w licznych smażalniach, które można znaleźć w okolicy.
Dolny Śląsk kolebką piernikarstwa
Nie każdy o tym wie, ale Śląsk - zarówno Dolny, jak i Górny - jest kolebką piernikarstwa. Dolnośląskie piernikarnie działają m.in. we Wrocławiu, Bardzie i Niemczy, pielęgnując wielowiekową tradycję wypieków. W regionie powstały charakterystyczne piernikowe słodkości: piernik Lessinga z Wrocławia, bomby legnickie z Legnicy, kószki jaworskie z Jawora czy węgielki wałbrzyskie z Wałbrzycha. Każdy z tych przysmaków opowiada historię lokalnej kultury i smaku, sięgającą dawnych wieków.
Sprawdź też: Najlepsze restauracje w Polsce z gwiazdkami Michelin. Gdzie się znajdują, ile kosztuje w nich obiad? Sprawdź i zaplanuj wycieczkę
Basia - słodki symbol Wałbrzycha
W 1979 roku na Dolnym Śląsku, a dokładnie w górniczym mieście Wałbrzych, powstało słynne ciastko Basia - delikatny kakaowy biszkopt przełożony bitą śmietaną. Ciastko zostało przygotowane na Barbórkę dla górników, a nazwano je na cześć św. Barbary. Basia stała się symbolem miasta i jest serwowana w niemal wszystkich cukierniach.
Knysza - wrocławski fast food z duszą
Mówiąc o dolnośląskich kulinariach, nie sposób wspomnieć o lokalnym street foodzie, a mianowicie o knyszy. Knysza zdobyła popularność wśród studentów i turystów odwiedzających Wrocław na przełomie XX i XXI wieku. Można ją było kupić w kioskach na dworcu głównym i w licznych punktach fast food w całym mieście, a także w innych, mniejszych dolnośląskich miastach, podczas gdy w pozostałych regionach Polski była niemal nieznana. A czym jest knysza? To półokrągła bułka wydrążona w środku, często lekko podgrillowana, wypełniona świeżymi warzywami i polana sosem czosnkowym lub majonezowym. Najpopularniejsze dodatki do knyszy to kapusta, pomidor, ogórek i kukurydza. Trzy klasyczne wersje to: warzywna, z dodatkiem sera oraz z kotletem drobiowym. Z czasem pojawiły się też inne kombinacje, czasem nawet kilkanaście w jednym punkcie. Po kilku latach nieobecności knysza powoli wraca do wrocławskich i dolnośląskich menu.