Grudziądz: Dworzec PKP przynosi wstyd. Kiedy remont? Ogłoszono nowe daty
Grudziądzanie na remont budynku dworca kolejowego czekają od lat. Inwestycja zapowiadana jest od dawna, ale jak dotąd nie doczekała się realizacji. Na miesiące stanęła w miejscu. Teraz poznaliśmy nowe uzgodnienia.
Ciekawa promocja dla turystów. Pod warunkiem, że przyjadą pociągiem
PKP i Budimex doszły do porozumienia w sprawie remontu dworca PKP w Grudziądzu
Przypomnijmy, że latem 2023 roku ogłoszono, że remont dworca kolejowego w Grudziądzu - w formie "zaprojektuj i wybuduj" - wykona firma Budimex. Miała to zrobić w ciągu 20 miesięcy, za około 60 milionów złotych.
Jak się jednak okazało, stan obiektu jest dużo gorszy niż się spodziewano. Budimex był gotów wykonać prace, ale za większe wynagrodzenie.
Projekt na wiele miesięcy utknął na etapie negocjacji. Utknął na tyle, że wiosną bieżącego roku minął termin planowanego zakończenia prac, które fizycznie nawet nie zdążyły się na dobre rozpocząć.
Rozwiązaniem okazało się nadanie dworcowi nowej funkcji: schronu dla ludności. To pozwoliło zwiększyć budżet inwestycji, który ostatecznie ma przekroczyć 76,3 mln zł brutto.
Pod dworcem będzie schron
W sprawie zwiększenia zakresu prac oraz finansowania, PKP podpisały porozumienie z Budimexem, o czym poinformowano podczas poniedziałkowej konferencji na dworcu kolejowym w Grudziądzu.
- Oprócz tradycyjnej funkcji dworzec będzie posiadał także funkcję ochronną doraźnego schronu dla mieszkańców Grudziądza - mówi Paweł Lisiewicz, członek zarządu PKP S.A. - Dworzec będzie miał ok. 1,5 tys. m powierzchni na poziomie podziemnym, która będzie służyć jako doraźny schron dla podróżnych i mieszkańców.
Co jeszcze zmienił podpisany aneks?
- Zasadniczo zmienił się charakter robót w związku z odkrytym stanem obiektu. W pierwotnym wariancie był to w zasadzie remont tego co jest, na dzień dzisiejszy zakres prac objęty naszym aneksem obejmuje w dużej mierze wymianę właściwie 80 proc. konstrukcji budynku. Całe wnętrze zostanie wymienione na nowe elementy, oczywiście, z zachowaniem w dużej mierze materii historycznej - mówi Paweł Majkowski, dyrektor rejonu z firmy Budimex.
Wykonawca musi zadbać o elementy historyczne ponieważ dworzec wpisany jest do rejestru zabytków.
- Konsultacje z Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków cały czas trwają. Kluczowe kwestie zostały ustalone i to pozwoliło nam podpisać aneks, natomiast bardziej szczegółowe ustalenia z WKZ są jeszcze przed nami, ale liczymy na dobrą współpracę - mówi Paweł Lisiewicz, członek zarządu PKP S.A.
Nowe terminy remontu dworca PKP w Grudziądzu
Kiedy więc ruszą prace na dworcu PKP w Grudziądzu? Planowany harmonogram wygląda tak:
- Do końca 2025 roku gotowy ma być zaktualizowany projekt budowlany.
- na I-II kwartał 2026 roku - planowane jest uzyskanie pozwolenia na budowę
- II kwartał 2026 roku - początek prac budowlanych
- II kwartał 2028 - oddanie dworca PKP do użytku
Od czego rozpoczną się prace?
- W pierwszej kolejności zostanie zlokalizowany dworzec tymczasowy, gdzie zostaną przeniesione kasy i wszelkie funkcjonalności potrzebne podróżnym jak toalety itd. Po zlokalizowaniu dworca tymczasowego wejdziemy w zasadnicze fazy remontowano rozbiórkowe - wyjaśnia Paweł Majkowski z "Budimeksu".
Polityczne rozgrywki wokół dworca PKP w Grudziądzu
Stan dworca PKP w Grudziądzu powraca od lat. Podpisy w sprawie jego remontu czy modernizacji przez laty zbierali politycy Nowoczesnej i PiS. Temat często powracał przed wyborami.
Za czasów rządu PiS inwestycja została wpisana do rządowego programu inwestycji dworcowych, a później - także za rządów PiS - została z niego wykreślona. Dworzec miał być zburzony i na jego miejscu zbudowany obiekt modułowy, tak też się nie stało, m.in. dlatego, że obiekt wpisano do rejestru zabytków.
- Kwestia inwestycji związanej z modernizacją i przebudową dworca PKP jest bardzo kręta , skomplikowana. Niestety była również narażona na polityczne naciski, ale też nieskuteczności - podczas konferencji na dworcu kolejowym mówił Tomasz Szymański poseł - minister MSWiA. I dodawał: - Przez osiem lat nic się nie działo, ale my potrzebowaliśmy kilkunastu miesięcy, żeby te sprawy domknąć, dogadać.