Elbląg: Zabił żonę a potem siebie: "Nie miał prawa się do niej zbliżać". Znamy nowe fakty w sprawie tragedii

Znane są kolejne fakty dotyczące tragedii w Elblągu. Mąż, który najpierw zabił żonę a potem popełnił samobójstwo nie miał prawa przebywać na jej posesji, bo znęcał się nad kobietą. Prokuratura wciąż czeka na wyniki sekcji zwłok i badań balistycznych a sprawa ujawnia tło rodzinnego dramatu.
Mężczyzna zabił żonęMiał zakaz kontaktów z kobietą
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Redakcja Polska Press
Robert Gębuś

Przypomnijmy, że 10 sierpnia, koło południa sąsiedzi znaleźli w aucie ciało 51-letniej kobiety. Wezwali policję, która ustaliła, że kobieta została zastrzelona. Funkcjonariusze przeszukali posesję i znaleźli zwłoki jej 57-letniego męża, z rana postrzałową głowy. Według wstępnych ustaleń doszło do rozszerzonego samobójstwa. Mąż najpierw zastrzelił żonę a potem odebrał sobie życie.

- Według wstępnych ustaleń mężczyzna wsiadł do auta, jego żona siedziała za kierownicą. Strzelił do kobiety a następnie wysiadł z samochodu i popełnił samobójstwo z tej samej broni - mówi Ewa Ziębka, rzecznik prasowy Prokurator Okręgowej w Elblągu.

Kobieta została postrzelona w głowę. Szczegóły zbrodni pozwoli ustalić sekcja zwłok, na wyniki której jeszcze czeka prokuratura, a także analiza balistyczna, która pozwoli ustalić pod jakim kątem kula weszła w ciało. Wiadomo jednak, że mężczyzna nie miał prawa znaleźć się w tym miejscu. Znęcał się nad rodziną.

-Mężczyzna miał zakaz kontaktowania się i zbliżania się do tej Pani i nie miał prawa znaleźć się na jej posesji- mówi Ewa Ziębka. - Toczyło się postępowanie przed Sądem Rejonowym w Elblągu, gdzie mężczyzna miał zarzut znęcania się nad rodziną.

Według ustaleń Onetu, małżeństwo miało czwórkę dzieci, z których dwoje jest dorosłych. Sprawa została przekazana Prokuraturze Rejonowej w Elblągu.

-Sprawa jest już w Prokuraturze Rejonowej w Elblągu i prokurator podejmuje dalsze czynności - mówi prok. Ewa Ziębka. - Myślę, że priorytetem jest tutaj przeprowadzenie sekcji zwłok obojga państwa i wówczas dalsze czynności.

Wybrane dla Ciebie

Gorzupia: Za nami dożynki wiejskie. Była msza i wspólna biesiada
Gorzupia: Za nami dożynki wiejskie. Była msza i wspólna biesiada
Pułtusk: Plantacja marihuany i "grzybki". 36-latek aresztowany
Pułtusk: Plantacja marihuany i "grzybki". 36-latek aresztowany
Zapora w Pilchowicach. Ukryty skarb Dolnego Śląska
Zapora w Pilchowicach. Ukryty skarb Dolnego Śląska
Hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się z Duklą Trenczyn
Hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się z Duklą Trenczyn
Toruń: Nowe tupaje w zoo. Uwaga! Swoje ofiary zabijają wzrokiem
Toruń: Nowe tupaje w zoo. Uwaga! Swoje ofiary zabijają wzrokiem
Łódź: Długi sierpniowy weekend - co robić? Lista najciekawszych wydarzeń
Łódź: Długi sierpniowy weekend - co robić? Lista najciekawszych wydarzeń
Powiat toruński: Pożar w Zakrzewku. Spłonęło ściernisko, prasa i baloty słomy - zagrożone były budynki
Powiat toruński: Pożar w Zakrzewku. Spłonęło ściernisko, prasa i baloty słomy - zagrożone były budynki
Gliwice: Święto Wojska Polskiego 2025 na placu Piłsudskiego. Zobacz zdjęcia z przemarszu żołnierzy i pokazu sprzętu wojskowego
Gliwice: Święto Wojska Polskiego 2025 na placu Piłsudskiego. Zobacz zdjęcia z przemarszu żołnierzy i pokazu sprzętu wojskowego
Poznań: Pożar w bloku przy ul. Krańcowej. Z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej
Poznań: Pożar w bloku przy ul. Krańcowej. Z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej
4. liga. Oskar Przysucha zagrał u siebie z MKS Przasnysz
4. liga. Oskar Przysucha zagrał u siebie z MKS Przasnysz
Kormoran II. Polski łowca min na defiladzie Wojska Polskiego
Kormoran II. Polski łowca min na defiladzie Wojska Polskiego
Golina: Dwuletnia Pola potrzebuje pilnej operacji. Trwa zbiórka na leczenie
Golina: Dwuletnia Pola potrzebuje pilnej operacji. Trwa zbiórka na leczenie