Fordon: Strażacy chcieliby się przenieść do historycznej siedziby
- Od kilku lat nieprzerwanie toczymy walkę o nową siedzibę. Naszym wymarzonym miejscem jest dawna remiza przy ulicy Sielskiej - podkreślają strażacy OSP z Fordonu.
"Jest to budynek, który powstał w 1909 roku, z charakterystyczną wieżą wspinalnią, który przez dziesięciolecia służył strażakom - ochotnikom. Powrót do tego miejsca byłby nie tylko spełnieniem naszych marzeń, lecz także przywróceniem historycznemu obiektowi jego pierwotnej funkcji" - czytamy w apelu zamieszczonym na fanpage'u OSP Bydgoszcz-Fordon.
Są w KGW. Oto co mówią o zaangażowaniu młodzieży
O sprawie informowaliśmy już w sierpniu tego roku, kiedy w social mediach OSP pojawił się cytowany wpis. Obecnie jednostka mieści się w tymczasowej lokalizacji, na terenie ośrodka dla bezdomnych mężczyzn przy ulicy Fordońskiej 422.
Co będzie, kiedy ośrodek przeniesie się na Kapliczną?
- Tu nawet nie chodzi o to, że warunki mamy teraz, powiedzmy surowe - mówi Arkadiusz Słowiński, komendant OSP Fordon. - Póki mamy jakieś miejsce, możemy działać. Problem w tym, że ośrodek ma się docelowo przenieść do nowej siedziby przy ulicy Kaplicznej. Grunt, na którym obecnie się mieści, pewnie zostanie przeznaczony na sprzedaż. Będziemy zmuszeni się przenieść kolejny raz. W nowe, tymczasowe miejsce?
Komendant zaznacza, że wymarzoną lokalizacją - już na stałe - byłaby ta w miejscu historycznie związanym ze strażą pożarną, właśnie przy Sielskiej. Jest to też miejsce logistycznie lepiej usytuowane.
Cicha zgoda ADM-u, ale decyzja należy do miasta
- Dziś jednostka rozwija się dzięki determinacji i pasji naszych druhów, którzy mimo trudności zawsze są gotowi nieść pomoc. Wierzymy, że wspólnymi siłami uda się nam stworzyć w Fordonie remizę na miarę potrzeb - miejsce służące zarówno strażakom, jak i całej lokalnej społeczności - podkreślają druhowie jednostki.
Jak się nieoficjalnie dowiadujemy, większość instytucji, do których strażacy zwracali się w sprawie przekazania nieruchomości przy Sielskiej, odnosi się do tego pomysłu pozytywnie. Przychylne stanowisko jest podobno też ze strony obecnego zarządcy budynku, czyli Administracji Domów Miejskich.
- Mogę powiedzieć tylko tyle, że ewentualne przekazanie nieruchomości na rzecz OSP pozostaje w gestii właściciela budynku, czyli miasta - mówi Magdalena Marszałek, rzeczniczka prasowa ADM w Bydgoszczy.
Pytanie o możliwość wydania takiej zgody wysłaliśmy do Urzędu Miasta Bydgoszczy. Czekamy na odpowiedź.
W sieci rozgorzała dyskusja na temat propozycji strażaków ochotników. Zabrał w niej głos krewny obecnej najemczyni budynku przy Sielskiej. "Z tym miejscem związane jest i moje dzieciństwo i wspomnienia. Obecnie mieszka tam moja kuzynka krótko przed emeryturą. Włożyła bardzo duży wkład, aby ten obiekt należący do ADM doprowadzić do użytku. OSP w Fordonie niewątpliwie jest bardzo potrzebna. Tyle że akurat w tym przypadku zamiast pomagać, to szkodzi, a to chyba nie jest idea pomocy. Wszystko rozumiem. Ale czy można przekreślić dorobek i wkład mojej kuzynki w ten dom? Czy można przekreślić wspomnienia i cale życie tej osoby?" - czytamy we wpisie.
Z innych głosów w dyskusji: "Jak najbardziej zasadny apel, remiza to ważny element nie tylko dla samych strażaków, ale i symbol spójności społeczności lokalnej, zdecydowanie czas najwyższy aby ponownie tchnąć w te mury pożarniczego ducha".