Gałąźnia Wielka: Wójt gminy odmówił budowy farmy fotowoltaicznej
W tym artykule:
Decyzja z 13 października kończy kilkuletnie postępowanie administracyjne, które rozpoczęło się w 2021 roku. Inwestorem była spółka Elektrownia PV 76 Sp. z o.o., planująca budowę instalacji o mocy do 20 MW, z możliwością rozbudowy do 40 MW.
Kłótnia o działkę pod CPK. "Celowy sabotaż państwa"
W toku postępowania przeprowadzono ocenę oddziaływania na środowisko, w którą zaangażowane były m.in. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Bytowie oraz Wody Polskie. Choć dwie ostatnie instytucje nie wnosiły zastrzeżeń, RDOŚ dwukrotnie odmówiła uzgodnienia inwestycji, uznając, że planowana farma fotowoltaiczna będzie znacząco negatywnie oddziaływać na obszar Natura 2000 „Dolina Słupi” (PLB220002).
Według ustaleń RDOŚ teren inwestycji pokrywa się z żerowiskami i trasami przelotów żurawi, których populacja jest jednym z kluczowych przedmiotów ochrony tego obszaru. Eksperci wskazali, że budowa instalacji mogłaby doprowadzić do fragmentacji siedlisk oraz utraty terenów żerowiskowych, co stanowiłoby naruszenie przepisów ochrony przyrody.
Mimo przygotowania przez inwestora kilku aneksów do raportu środowiskowego, uzupełniających dane o przyrodzie i zmieniających warianty inwestycji, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska podtrzymała swoje negatywne stanowisko. W konsekwencji wójt odmówił określenia środowiskowych uwarunkowań realizacji przedsięwzięcia.
W decyzji wskazano, że planowana farma znajduje się w granicach Parku Krajobrazowego Dolina Słupi oraz obszaru Natura 2000, co czyni teren szczególnie wrażliwym przyrodniczo.
Żadne uwagi społeczne nie wpłynęły w toku konsultacji, jednak – jak podkreśla urząd – rozstrzygnięcie oparto na obligatoryjnych opiniach organów ochrony środowiska. Odmowa oznacza, że inwestor nie może kontynuować procedury uzyskania pozwolenia na budowę w tej lokalizacji.
W rozmowie z nami wójt Artur Kalinowski, potwierdza, że decyzja o odmowie dotyczy farm fotowoltaicznych planowanych na terenie Gałąźni Wielkiej.
Podkreśla, że gmina prowadzi obecnie kilka innych postępowań dotyczących farm fotowoltaicznych, jednak większość z nich jest na wczesnym etapie.
Wójt zwraca uwagę, że nie chodzi o blokowanie inwestycji odnawialnych źródeł energii, ale o zachowanie rozsądku w ich rozmieszczaniu.
Jak dodaje, w gminie trwają także prace planistyczne związane z miejscowymi planami zagospodarowania przestrzennego, które mają uporządkować kwestię lokalizacji przyszłych inwestycji energetycznych.
Decyzja z 13 października zamyka trwającą od kilku lat procedurę w sprawie farmy „Gałąźnia Wielka I” i „Gałąźnia Wielka II”. Choć odmowa blokuje ten konkretny projekt, temat lokalizacji farm fotowoltaicznych w gminie Kołczygłowy z pewnością powróci – tym razem w miejscach, które nie kolidują z przyrodą Doliny Słupi.