Gdańsk: Z parkingu przy ulicy zrobili samochodowy warsztat. Przyłapała ich straż miejska

Chcieli zaoszczędzić, a skończyli z mandatem. Dwaj mężczyźni postanowili dokonać naprawy samochodu na własną rękę. Na miejsce takich prac wybrali jednak drogę publiczną, przez co szybko interweniowała straż miejska. "Mechanicy" musieli też po sobie posprzątać.
Adobe Stock Adobe Stock
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Adobe Stock
Maciej Krajewski

Całe zajście miało miejsce w środę, 30 lipca, kilka minut przed godz. 16. Do Straży Miejskiej w Gdańsku dotarła informacja o wycieku płynów eksploatacyjnych na ul. Jaśminowy Stok. Ze zgłoszenia wynikało, że ktoś naprawia samochód na jezdni.

Zadysponowani do akcji funkcjonariusze potwierdzili te doniesienia. Mundurowi zastali tu dwóch mężczyzn, pracujących przy fordzie ze zdemontowanym przodem auta.

Prowadzą agroturystykę na Mazurach. Oto czym się zajmują

- Spod pojazdu wyciekał płyn chłodniczy. Panowie, zaskoczeni niespodziewaną wizytą, tłumaczyli, że ze względu na koszty sami chcieli dokonać naprawy. Gdy zajrzeli pod spód auta i zobaczyli mokrą kostkę, sami przyznali, że faktycznie wygląda to nieciekawie - opowiada Andrzej Hinz z zespołu prasowego gdańskiej straży miejskiej.

Funkcjonariusze wyjaśnili "mechanikom", że takie prace nie powinny odbywać się na ulicy, tylko w warsztacie. Mężczyzna odpowiedzialny za zanieczyszczenie został ukarany mandatem. Nakazano również uprzątnięcie rozlanego płynu i pozostawienie miejsca w należytym stanie.

- Gdy funkcjonariusze przeprowadzili rekontrolę, nawierzchnia była już czysta, a po naprawach auta nie było już śladów - dodaje rzecznik straży miejskiej.

Ulica nie jest od tego!

Funkcjonariusze przypominają, że prace związane z naprawą pojazdów, które mogą być uciążliwe dla mieszkańców lub które mogą spowodować zanieczyszczenie środowiska (w szczególności: wymiany oleju, prac blacharskich, lakierniczych, itp.) można prowadzić wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych. Za niestosowanie się do tych przepisów grozi mandat do 500 zł, lub grzywna nawet do 5 tys. zł.

Wybrane dla Ciebie
Biłgoraj: Talenty kulinarne ósmoklasistów odkryte w ZSZiO
Biłgoraj: Talenty kulinarne ósmoklasistów odkryte w ZSZiO
Kraków: Wyjątkowa akcja, która zmieniła się w tradycję pełną dobra
Kraków: Wyjątkowa akcja, która zmieniła się w tradycję pełną dobra
Włocławek: Rozpoczęła się budowa Centrum Energii Włocławek
Włocławek: Rozpoczęła się budowa Centrum Energii Włocławek
Radom: Drogowcy ułożyli asfalt na ulicy Szklanej, ale wciąż są utrudnienia
Radom: Drogowcy ułożyli asfalt na ulicy Szklanej, ale wciąż są utrudnienia
Zamość: Mikołajki na lodowisku. Zaplanowano otwarcie obiektu na piątego grudnia
Zamość: Mikołajki na lodowisku. Zaplanowano otwarcie obiektu na piątego grudnia
Jak ustawić harmonogram podlewania roślin domowych przez cały rok?
Jak ustawić harmonogram podlewania roślin domowych przez cały rok?
Słupsk: 19-latek zamordował mężczyznę, poćwiartował ciało i zakopał
Słupsk: 19-latek zamordował mężczyznę, poćwiartował ciało i zakopał
Zielona Góra: Boisko będzie oświetlone, powstanie nowa bieżnia, szatnie i magazyn
Zielona Góra: Boisko będzie oświetlone, powstanie nowa bieżnia, szatnie i magazyn
Krosno Odrzańskie: Znaleziono ciało 36-letniego Michała
Krosno Odrzańskie: Znaleziono ciało 36-letniego Michała
Tego brakowało w Tempest Rising. Bronie i trzecia grywalna frakcja
Tego brakowało w Tempest Rising. Bronie i trzecia grywalna frakcja
Nikt nie chciał superkomputera NVIDII poza Elonem Muskiem
Nikt nie chciał superkomputera NVIDII poza Elonem Muskiem
Wałbrzych: Pijana 43-latka przyjechała samochodem dostawczym po towar
Wałbrzych: Pijana 43-latka przyjechała samochodem dostawczym po towar
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀