Gdynia: Dramatyczny spadek wydatków na profilaktykę zdrowotną

Projekt budżetu Gdyni na rok 2026 zakłada dochody na poziomie dwóch miliardów 638 milionów złotych. Problem polega na tym, że wydatki mają wynieść aż około 280 milionów złotych więcej. Generuje to spory deficyt, który ma zostać pokryty za pomocą kredytu długoterminowego.

Priorytetem miasta ma być oświata i wychowanie i na ten obszar przewidziano wydatki w wysokości niemal miliarda złotych. Ponadto Gdynia stawia na kontynuację kluczowych projektów: obwodnicę Witomina, budowę basenów w Chwarznie-Wilcznie, a także przebudowę ulicy Wiczlińskiej i budowę wiaduktu w ciągu ul. Puckiej. Zadania mają być realizowane w kolejnym roku.

- Ten wstępny przegląd, który do tej pory wykonałem, wskazuje mi - co mnie cieszy - że nadganiamy szereg drobnych inwestycji, drobnych działań dotyczących budżetów rad dzielnic czy budżetu obywatelskiego - poinformował Tadeusz Szemiot z Koalicji Obywatelskiej, przewodniczący Rady Miasta Gdyni.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta, Jakub Ubych, dosyć krytycznie odniósł się do projektu budżetu i wskazuje, że zawiera on w sobie spore cięcia w programach profilaktyki zdrowotnej. Według radnego Ubycha środki na te programy spadną z około miliarda 645 milionów złotych do zaledwie 500 tysięcy złotych. Jest to redukcja o aż 70%.

- Czyli - robimy zamieszanie z konferencją, po której mieszkańcy myślą, że zaraz będzie budowany kolejny szpital, a na ELEMENTARNE zadania, którymi są programy profilaktyki zdrowotnej, środki są obcinane o 70% - podsumowuje na swoim Facebooku Jakub Ubych.

Jakub Ubych alarmuje też, że w planie budżetowym, który dotychczas przestudiował, nie uwzględniono w odpowiedni sposób projektów dzielnicowych - w szczególności, jeśli chodzi o brak kompleksowej wizji przebudowy dróg w poszczególnych dzielnicach. Generuje to obawy, że gdyńskie osiedla nie będą równomiernie rozwijane.

Przedstawiony plan budżetowy Gdyni wzbudza wiele obaw wśród radnych i mieszkańców, którzy wskazują na ryzyko zadłużenia, ponieważ zgodnie z tym projektem deficyt będzie finansowany długoterminowo, co może zwiększyć obciążenia budżetowe w kolejnych latach. Padają również pytania o transparentność samej procedury, ponieważ jak informuje Jakub Ubych - radni otrzymali dwie różne wersje budżetu (papierową i elektroniczną).

Zwolennicy budżetu wskazują jednak na to, że jest to budżet inwestycyjny, który pozwoli na realizację kluczowych projektów infrastrukturalnych. Ma też pozwolić na rozwój komunikacji, edukacji i miejskiej mobilności.

Projekt budżetu Gdyni na rok 2026 wywołuje sporo pytań, kontrowersji i nadziei. Z jednego strony widać, że miasto faktycznie stawia na duże inwestycje i rozwój. Z drugiej strony obawy o kondycję finansową i priorytety wydatkowe są naprawdę olbrzymie i pojawiają się głosy o słabej kondycji miasta.

Ostateczny budżet miasta zostanie wypracowany i zatwierdzony przez Radę Miasta po poprawkach i głosowaniach. Ma zostać uchwalony w grudniu.