Gliwice: Kierowca hondy zaczął uciekać policji na autostradzie. Jechał z dwoma kumplami
Jak informuje policja w Gliwicach, w kwietniu funkcjonariusze z tamtejszego komisariatu autostradowego zauważyli na A1 hondę, której kierowca nie sygnalizował zmiany pasa ruchu i nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Gdy próbowali zatrzymać pojazd do kontroli, mężczyzna zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym gwałtownie przyspieszył i zjechał z autostrady w kierunku Knurowa.
Kryminalki.pl
Pościg zakończył się na ulicy Dworcowej, gdzie uciekinier stracił panowanie nad autem i uderzył w bramę wjazdową na teren budowy. Z pojazdu wybiegły trzy osoby, a kierowcy udało się zbiec z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko ustalili właściciela auta, a następnie dotarli do 33-latka, który tego dnia prowadził samochód.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że mężczyzna był poszukiwany i miał dwa aktywne zakazy prowadzenia pojazdów – wydane w 2022 i 2024 roku. Dodatkowo, w grudniu ubiegłego roku był już notowany za podobne przestępstwo.
33-latek usłyszał zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz złamania sądowego zakazu. Trafił do aresztu. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Źródło artykułu: 
