Głogów: Mikołaje na rowerach znowu w mieście. Czerwony peleton jechał przez miasto z prezentami dla dzieci
Głogów słynie z mikołajkowych imprez i akcji. Jedną z nich jest charytatywne wydarzenie "Mikołaje na rowerach dzieciom". W niedzielę, 7 grudnia zorganizowano ją po raz 11.
Agnieszka Kaczorowska po raz pierwszy o rozwodzie. "Cieszę się, że nie trwał latami, tylko skończyło się na pierwszej rozprawie" (WIDEO)
W samo południe, w iście wiosennej aurze, z Rynku ruszył peleton około 100 mikołajów. Jechali dorośli i dzieci, całe rodziny. Wielu z nich nie tylko przywdziało mikołajowe stroje, ale też przystroiło rowery.
Peleton miał w tym roku przejechania około 16 km. Wiózł prezenty do 75 dzieci z 31 rodzin.
Paczki wręczano w pięciu wyznaczonych punktach:
- dworzec PKP/Plac Tysiąclecia,
- ulica Perseusza,
- ulica Sienkiewicza przed zjazdem w Daszyńskiego,
- ulica Folwarczna,
- ulica Książąt Oleśnickich.
- Najmłodsze z obdarowanych dzieci ma 9 miesięcy, najstarsze 14 lat - mówi nam jeden z mikołajów, pan Marek ze Stowarzyszenia Nowa Przestrzeń, czyli sztabu ludzi, którzy od lat organizują to wydarzenie. - Serduszko zawsze się raduje, jak widzimy radość dzieci, tym bardziej, że za nami tygodnie ciężkiej pracy, bo cała akcja nie jest taka prosta, jak się może wydawać.
Paczki były zróżnicowane w zależności od wieku dziecka. Oprócz słodyczy były w nich pomoce naukowe, pluszaki, artykuły szkolne, rodzinne gry.
Nad bezpieczeństwem peletonu, oprócz policji czuwali strażacy z OSP Jerzmanowa, Kromolin i Smardzów.
Po rozwiezieniu prezentów rowerzyści odpoczną w Neptunie przy ciepłym posiłku przygotowanym przez Zespół Szkół Ekonomicznych i Kawiarnię Mogador.