Głogów: Potrącenie jelonka na głogowskim rondzie. Ranne zwierzę czekało w cierpieniu na pomoc kilka godzin
Dziś nad ranem ( 29.07) przy głogowskim rondzie został znaleziony zakrwawiony, kulejący jelonek. Ranne zwierzę czekało na pomoc kilka godzin.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | trendobjects
Beata Bugała
Rannego jelonka po godzinie czwartej nad ranem zauważył głogowianin Kamil Bosman, który natychmiast zadzwonił pod nr 112 i zaalarmował służby.
Potrącony jelonek leżał na pasie zieleni na wysokości kina jubilat.
- Szedłem chodnikiem po przeciwnej stronie, z daleka zobaczyłem tego jelonka. Zaniepokoiło mnie jego zachowanie więc wyciągnąłem telefon i zrobiłem zdjęcie w dużym powiększeniu. Wtedy zauważyłem ranę. Zwierzę kulało, od wypadku do momentu kiedy ją znalazłem musiało minąć kilka godzin - relacjonuje Kamil Bosman.
Jelonek miał zakrwawiony pyszczek i brak poroża z jednej strony. Poruszony losem rannego zwierzęcia głogowian nie tylko zawiadomił policję, ale umieścił również post ze zdjęciem na grupie w mediach społecznościowych.
- Chciałem, żeby ta pomoc dla jelonka przyszła jak najszybciej. Zdecydowanie za długo to zwierzątko cierpiało. W komentarzu na grupie ktoś napisał, że widział ranne zwierzę już po godzinie 21.00. Całkiem możliwe, że wiele osób przeszło czy przejechało obok całkiem obojętnie. Nikogo nie oceniam, ale dla mnie to coś oczywistego, że gdy widzisz ranne zwierzę reagujesz - uważa głogowianin.
O zdarzeniu został poinformowany weterynarz oraz Ośrodek Rehabilitacji Dzikich Zwierząt z Nowej Soli.
Jelonek został bezpiecznie odłowiony.
- Jest w dobrym stanie, zostanie przewieziony na rekonwalescencję do Nowej Soli - informuje Marta Dytwińska.