Gorlice: Nietypowa akcja ratowników z JRG. Strażacy po to by uratować życie małego kota zeszli głęboko pod ziemię
Gdy strażacy ruszają do akcji, by ratować na przykład kota, to najczęściej wspinają się na wysokie drzewa. Tym razem było inaczej. By kociak zachował życie, strażacy musieli zejść pod ziemię, bo nieszczęśnik znalazł się w głębokim szybie wentylacyjnym.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | DAREK11
Lech Klimek
Alarm telefoniczny wskazał strażakom miejsce, gdzie trzeba było udzielić pomocy. To teren zlokalizowany obok szkoły nr 1 w Gorlicach. W głębokim na około 5 metrów szybie wentylacyjnym na ratunek czekał rudy kot,
- Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Powiatowego o godzinie 10.50 - relacjonuje bryg Dariusz Surmacz, zastępca Komendanta PSP w Gorlicach. - Po przybyciu na miejsce zdarzenia pracownicy szkoły wskazali ratownikom miejsce, gdzie znajduje się uwięziony kot - zaznaczył.
Strażacy z wykorzystaniem technik alpinistycznych opuścili do kanału znajdującego się w ziemi jednego ze strażaków, który podjął kota i ewakuował bezpiecznie na powierzchnię.
- W działaniach ratowniczych wzięło udział czterech strażaków - poinformował Dariusz Surmacz.