Gorzów: Od opieki po jedzenie na talerzu. Pacjenci ocenią szpital

Czy gorzowski szpital zda egzamin z jakości leczenia? O tym zadecydują sami pacjenci, bo lecznica wystawia się właśnie na ich ocenę. Wystarczy kilka minut i anonimowa ankieta, aby każdy, kto miał styczność z placówką, mógł podzielić się swoimi doświadczeniami. Wyniki pokażą, które oddziały działają wzorowo, a gdzie wciąż potrzebne są zmiany i poprawa.
Jedzenie w szpitaluJedzenie w szpitalu. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Kzenon
Magdalena Marszałek

Szpital od lupą pacjentów

Polska służba zdrowia od lat budzi mieszane uczucia i często spotyka się z krytyką. Pacjenci narzekają na długie kolejki, niedostateczną komunikację i różne niedogodności w szpitalach. Teraz jednak pojawia się okazja, aby zamiast narzekać w internecie, rzeczywiście coś zmienić. Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, a więc jednostka podległa Ministerstwu Zdrowia, przygotowało specjalna ankietę, w której można szczegółowo ocenić pobyt między innymi w gorzowskiej lecznicy.

O co zapytają w ankiecie?

Ankieta jest w pełni anonimowa, a udział w niej nie zajmuje więcej niż kilka minut. Można ją wypełnić po zeskanowaniu specjalnych kodów, które są dostępne między innymi w holu oraz na poszczególnych oddziałach w szpitalu. Ankieta obejmuje praktycznie każdy aspekt i etap pobytu w lecznicy. Oceniać można już sam moment przyjęcia, zaangażowanie personelu medycznego, a także jakość wyżywienia czy czystość sal. Pacjenci odpowiadają też na pytania o:

  • o poziom bólu
  • zrozumiałość przekazywanych informacji
  • czy ich opinia była uwzględniana w procesie leczenia

Na końcu pacjent odpowiada na jedno z najważniejszych pytań: czy poleciłby ten szpital swoim bliskim? To właśnie ta odpowiedź bywa najbardziej wymowna.

- To pozwala nam obserwować doświadczenia pacjentów, a więc wszystko to, co w ich opinii funkcjonuje dobrze, ale przede wszystkim to, co należy poprawić. Dzięki temu mamy informację zwrotną, która później trafia na konkretne oddziały i do ordynatorów, więc personel wie, że pacjent zawsze może coś na jego temat napisać. Oczywiście pewne sugestie pojawiają się na przykład w internecie, ale tego typu komentarze nie mają takiej mocy sprawczej, jak oficjalne ankiety, które bardziej szczegółowo wskazują mocne strony placówki oraz obszary wymagające poprawy. Chcemy, aby nasi pacjenci czuli, że ich głos się liczy, a opinie nie giną w szumie internetu - tłumaczy rzecznik szpitala Paweł Trzciński.

Dlaczego to takie ważne?

Udział w badaniu pozwala pacjentom w sposób anonimowy wyrazić swoje doświadczenia i opinie. Dyrekcja szpitala nie ukrywa, że liczy na szczere i konstruktywne opinie, bo to właśnie one mają pomóc uczynić lecznicę bardziej przyjazną i nowoczesną.

- To jest zupełnie inne spojrzenie na system ochrony zdrowia, ponieważ pacjent nie jest tylko odbiorcą świadczeń, ale także partnerem w procesie doskonalenia jakości. Nasz szpital posiada akredytację, którą uzyskują wyłącznie największe i najlepiej zorganizowane placówki. Zostaliśmy w niej wysoko ocenieni, jednak równie istotnym kryterium jest to, w jakim stopniu wsłuchujemy się w głos pacjentów i potrafimy wprowadzać zmiany wynikające z ich sugestii - mówi wiceprezes lecznicy Robert Surowiec.

Szpital podkreśla również, że każdy głos ma znaczenie i może realnie wpłynąć na funkcjonowanie placówki.

- Wszystkie zebrane opinie trafiają nie tylko do Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, ale przede wszystkim do nas, a więc do zespołu szpitala, który na ich podstawie może podejmować konkretne działania, które w praktyce mogą poprawić komfort pobytu w placówce, usprawnić organizację pracy personelu czy zwiększyć dostępność usług medycznych. Dla nas to nie tylko ankieta, ale narzędzie dialogu z pacjentami, dzięki któremu możemy rozwijać szpital zgodnie z ich oczekiwaniami - dodaje Robert Surowiec.

Czy gorzowski szpital stanie się przykładem placówki, która słucha pacjentów i wprowadza zmiany na podstawie ich opinii? Czas pokaże.

Wybrane dla Ciebie

Inauguracja za nami. Rozgrywki pierwszej ligi wystartowały
Inauguracja za nami. Rozgrywki pierwszej ligi wystartowały
Warszawa: Pobili i znieważyli obywateli Ukrainy ze względu na ich narodowość
Warszawa: Pobili i znieważyli obywateli Ukrainy ze względu na ich narodowość
7 najlepszych miejsc na urlop w październiku. Ciepło, słonecznie i tanio
7 najlepszych miejsc na urlop w październiku. Ciepło, słonecznie i tanio
Sztum: Z drabiny do więzienia. Poszukiwany mieszkaniec powiatu sztumskiego wpadł po tym, jak spadł z wysokości
Sztum: Z drabiny do więzienia. Poszukiwany mieszkaniec powiatu sztumskiego wpadł po tym, jak spadł z wysokości
Piła: 34. Międzynarodowy Półmaraton. Biegowe święto na ulicach miasta
Piła: 34. Międzynarodowy Półmaraton. Biegowe święto na ulicach miasta
Sobuczyna: Poważny wypadek pod Częstochową. Czołowe zderzenie citroena i BMW, interweniował śmigłowiec LPR
Sobuczyna: Poważny wypadek pod Częstochową. Czołowe zderzenie citroena i BMW, interweniował śmigłowiec LPR
Burze i ulewy paraliżują ruch pociągów Kolei Śląskich. Liczne opóźnienia i odwołania kursów
Burze i ulewy paraliżują ruch pociągów Kolei Śląskich. Liczne opóźnienia i odwołania kursów
Polacy pod Arnhem. Bohaterowie, których nazwano tchórzami
Polacy pod Arnhem. Bohaterowie, których nazwano tchórzami
Osielsk: wystartowała "Odblaskowa szkoła". Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy czeka na zgłoszenia szkół do 19 września
Osielsk: wystartowała "Odblaskowa szkoła". Komenda Wojewódzka Policji w Bydgoszczy czeka na zgłoszenia szkół do 19 września
Nietulisko Duże: Dożynki parafialne. Jak rolnicy dziękowali za plony
Nietulisko Duże: Dożynki parafialne. Jak rolnicy dziękowali za plony
Lębork: Zabytkowe i klasyczne auta przyjechały na zlot. Prawdziwe muzeum motoryzacji pod gołym niebem!
Lębork: Zabytkowe i klasyczne auta przyjechały na zlot. Prawdziwe muzeum motoryzacji pod gołym niebem!
Warszawa: Spotkanie szefów MON i MSWiA. Tematem drony ze wschodu
Warszawa: Spotkanie szefów MON i MSWiA. Tematem drony ze wschodu