Grodzisk Wielkopolski: "Zapal znicz pamięci". Za nami akcja w LO
W poniedziałek 20 października społeczność Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Grodzisku Wielkopolskim zebrała się przy tablicy Jana Skrzypczaka, przedwojennego nauczyciela szkoły. Tradycyjnie już młodzież i nauczyciele zapalili symboliczny znicz pamięci.
Już od 17 lat w Wielkopolsce, na Kujawach, Pomorzu i Górnym Śląsku w trzeciej dekadzie października odbywa się akcja "Zapal Znicz Pamięci". Jej celem jest upamiętnienie ofiar pierwszych aktów terroru hitlerowskiego na tych ziemiach, które miały miejsce na początku niemieckiej okupacji.
Podczas masowych egzekucji w ramach operacji "Tannenberg" życie stracili przedstawiciele polskiej inteligencji - nauczyciele, lekarze, duchowni oraz działacze społeczni, w tym również wielu powstańców wielkopolskich.
Domowa bimbrownia zlikwidowana. Odkrycie w Piławie Górnej
Od samego początku w akcji uczestniczy Liceum Ogólnokształcące im. Juliusza Słowackiego w Grodzisku Wielkopolskim. W tym roku, 20 października, uczniowie i nauczyciele "Słowaka" spotkali się pod tablicą poświęconą hm. Janowi Skrzypczakowi - przedwojennemu nauczycielowi szkoły - by zapalić symboliczny znicz pamięci.
Zanim znicz został zapalony, młodzież wysłuchała krótkiego wprowadzenia historycznego, które przygotował nauczyciel historii Sebastian Skrzypczak. Następnie Radosław Mańkowski, uczeń klasy IVa, przybliżył sylwetkę Jana Skrzypczaka - pedagoga i harcerza, który w czasie okupacji działał w konspiracyjnych Szarych Szeregach. Aresztowany przez hitlerowców, więziony był w poznańskim Forcie VII, a następnie zginął zamęczony w obozie koncentracyjnym Gross-Rosen.
Szkolną akcję upamiętniającą zorganizowali nauczyciele historii Dorota Adam i Sebastian Skrzypczak.
Patronat nad ogólnopolskim przedsięwzięciem "Zapal Znicz Pamięci" sprawują: Marszałek Województwa Wielkopolskiego, Instytut Pamięci Narodowej oraz regionalne rozgłośnie Polskiego Radia, w tym Radio Poznań, dawniej Radio Merkury Poznań z którego wywodziła się pomysłodawczyni akcji, redaktor Anna Gruszecka.