Grudziądz: W mieście powstanie Zarząd Inwestycji Miejskich. Nie była to jednomyślna decyzja radnych
Ostatecznie za tym, aby Zarząd Inwestycji Miejskich powołać zagłosowało 14 radnych (KO oraz Obywatelski Grudziądz i Krzysztof Gawroński), 6 było przeciw ( 4 radnych PiS, Przemysław Decker z Lewicy i Roman Sarnowski, radny niezrzeszony) i 1 wstrzymał się od głosu - Łukasz Kowarowski z Lewicy.
To co zaznaczał prezydent Glamowski, to to, że ZIM miałoby zajmować się inwestycjami miejskimi, a w ich skład wchodziłyby także inwestycje i remonty w oświacie. Drogowymi dalej będzie zajmował się Zarząd Dróg Miejskich.
Odpowiadam za to, aby inwestycje były w mieście prowadzone racjonalnie, sprawnie i szybko.
- Wydział inwestycji jest obciążony, jest zbyt mało osób które pracują w nim. Problem jest z pozyskiwaniem kadry inżynierskiej. Sądzę, że w ZIM -ie uda się nam pozyskać szybciej specjalistów gdyż poziom wynagrodzeń będzie wyższy niż w wydziale - uzupełniał prezydent Glamowski.
Wraz z powołaniem ZIM-u planowane jest przejęcie urzędników z wydziału inwestycji oraz zatrudnienie dodatkowo:
- 2-3 inżynierów
- specjalisty do zamówień publicznych
- prawnika
- obsługi administracyjnej
Siedzibą ZIM mają być pomieszczenia Grudziądzkiego Parku Przemysłowego. Jednostką ma kierować dyrektor wybrany w drodze konkursu, a zatrudniony przez prezydenta Grudziądza.
Radni podzieleni
Przemysław Decker, radny Lewicy: - Zgadzam się z tym, że należy skupić inwestycje w jednym miejscu i zdjąć z dyrektorów szkół ciężar prowadzenia inwestycji i remontów. Natomiast w moim przekonaniu nie wymaga to tworzenia dodatkowej jednostki, gdyż można zrobić to w ramach wydziału. Skoro prezydent mówi, że w ZIM-ie ma być zatrudnionych 13 osób, w co nie wierzę bo będzie pewnie więcej, a w wydziale mamy 7 to połączmy ten wydział z biurem zamówień publicznych oraz prawnym i mamy docelowo 13 osób. Zatrudnienie kilku osób nic radykalnie nie zmieni.
Do inicjatywy prezydenta o powołaniu ZIM-u sceptycznie podszedł też radny niezrzeszony Roman Sarnowski, który zauważał, że przy spadającej liczbie mieszkańców, ilość urzędników rośnie. Prezydent Glamowski z kolei odpowiadał, że liczba inwestycji w mieście wzrasta i stąd potrzeba powołania ZIM-u.
Paweł Napolski, radny KO przekonywał, że dzięki ZIM-owi inwestycje będą przebiegały sprawnie i realizowane na wysokim poziomie. Także radny Obywatelskiego Grudziądza, Szymon Gurbin zabierał głos w dyskusji: - Zarząd Inwestycji Miejskich będzie gwarantem wysokiej jakości zarządzania inwestycjami. Z kolei Sławomir Szymański, radny PiS-u twierdził m.in., że utworzenie ZIM-u to błąd prezydenta.
Nie jest wykluczone, że po Zarządzie Inwestycji Miejskich, który formalnie ma zacząć działać od 1 marca 2026 roku, kolejną jednostką budżetową może być Zarząd Zieleni Miejskiej. Kiedy? Tego jeszcze nie wiadomo.