Habsburg przyłapany z młodzieńcem. Cesarz wyrzucił go z Wiednia
W czasach, gdy homoseksualność była nie tylko społecznie potępiana, ale także prawnie karana, arcyksiążę Ludwig Viktor otwarcie manifestował swoją orientację seksualną. Skandal w wiedeńskich łaźniach kosztował go wygnanie z dworu, ale nie złamał jego ducha. Zmarł w 1919 roku jako ostatni z rodzeństwa, będąc świadkiem końca epoki, której przez całe życie stawiał opór.
Dzieciństwo i młodość
Ludwig Viktor dorastał w atmosferze austriackiego dworu, gdzie protokół i tradycja dyktowały każdy aspekt codziennego życia. Rodzina nazywała go czule "Luziwuzi", a matka księżniczka Zofia darzyła go szczególną miłością, nazywając "Bubby". Od najmłodszych lat chłopiec wykazywał skłonności, które odbiegały od oczekiwań wobec członka cesarskiej rodziny – preferował towarzystwo kobiet, fascynowała go moda damska i sztuka.
Podczas rewolucji 1848 roku młody arcyksiążę wraz z rodziną musiał opuścić Wiedeń, udając się najpierw do Innsbrucka, a następnie do Ołomuńca. Te doświadczenia ukształtowały jego stosunek do polityki. W przeciwieństwie do braci, nigdy nie wykazywał zainteresowania sprawami państwowymi. Zamiast tego skupił się na rozwijaniu pasji artystycznych i budowaniu kolekcji dzieł sztuki.
Po powrocie do stolicy Ludwig Viktor rozpoczął tradycyjną karierę wojskową, osiągając stopień generała piechoty. Jednak jego prawdziwe zainteresowania leżały gdzie indziej – zlecił architektowi Heinrichowi von Ferstelowi zaprojektowanie pałacu przy nowym Schwarzenbergplatz w Wiedniu, gdzie organizował ekskluzywne przyjęcia dla osób o podobnych skłonnościach.
Presja małżeńska
Matka Ludwiga Viktora wielokrotnie próbowała zorganizować mu małżeństwo z odpowiednimi kandydatkami. Pierwszą była księżniczka Sophie Charlotte Bawarska, młodsza siostra cesarzowej Elżbiety, ale arcyksiążę stanowczo odmówił.
Kolejną propozycją było małżeństwo z Izabelą, córką i dziedziczką cesarza Brazylii Pedra II, co miało polityczne znaczenie dla ekspansji Habsburgów w Ameryce Łacińskiej.
W 1863 roku brat Ludwig Viktora, Maksymilian, próbował go przekonać do małżeństwa z brazylijską księżniczką, argumentując, że "takie małżeństwo mogłoby założyć kolejną dynastię habsburską w Ameryce Łacińskiej". Maksymilian napisał do cesarza Franciszka Józefa, że Ludwig Viktor był nie zadowolony z tego pomysłu i prosił cesarza o wydanie rozkazu małżeństwa. Franciszek Józef odmówił zmuszania brata.
Te próby układania małżeństwa były szczególnie bolesne dla Ludwiga Viktora, który już wtedy żył zgodnie ze swoją orientacją seksualną. W swoim pałacu organizował przyjęcia dla młodych mężczyzn z wiedeńskiego towarzystwa, co było jawną tajemnicą w kręgach arystokratycznych.
Skandal w łaźniach i wygnanie z Wiednia
Punktem zwrotnym w życiu arcyksięcia stał się skandal w Centralnych Łaźniach Wiedeńskich, gdzie został przyłapany w kompromitującej sytuacji z młodym mężczyzną. Według relacji świadków, ktoś publicznie spoliczkował Ludwiga Viktora, wywołując ogromny skandal w mieszczańskich kręgach Wiednia. Incydent ten przyniósł mu przydomek "Arcyksięcia z Łaźni", który towarzyszył mu do końca życia.
Cesarz Franciszek Józef, choć wcześniej tolerował ekscentryczność brata, tym razem zdecydował się na drastyczne kroki. Zakazał Ludwig Viktorowi przebywania w Wiedniu i żartobliwie stwierdził, że powinien otrzymać balerinę jako adiutanta, żeby trzymać go z dala od kłopotów. Ta decyzja oznaczała faktyczne wygnanie z centrum życia politycznego i społecznego monarchii.
Arcyksiążę został zmuszony do przeniesienia się do zamku Klessheim koło Salzburga, gdzie miał żyć pod nadzorem i z zakazem kontaktów z mężczyznami. Ten wymuszony azyl stał się jego domem na pozostałe dziesięciolecia życia, a izolacja od wiedeńskiego towarzystwa była prawdziwą karą dla kogoś, kto tak bardzo cenił sobie towarzyskie życie.
Życie w wygnaniu i działalność filantropijna
Mimo wygnania Ludwig Viktor nie popadł w depresję ani nie zaprzestał aktywności. W Klessheim stał się znanym filantropem i mecenasem sztuki, wspierając lokalnych artystów i organizacje charytatywne. Jego kolekcja dzieł sztuki rosła systematycznie, a zamek przekształcił w prawdziwe muzeum prywatne dostępne dla wybranych gości.
W odosobnieniu arcyksiążę rozwinął pasję do ogrodnictwa i architektury krajobrazowej. Zaprojektował i założył rozległe ogrody wokół zamku, które stały się atrakcją turystyczną regionu. Mimo ograniczeń nałożonych przez dwór, potrafił znaleźć sposoby na realizację swoich zainteresowań artystycznych i intelektualnych.
Ludwig Viktor utrzymywał korespondencję z europejskimi artystami i intelektualistami, stając się nieformalnym mecenasem kultury w regionie salzburskim. Jego biblioteka liczyła tysiące tomów, a salon w Klessheim goscił pisarzy, malarzy i muzyków z całej Europy.
Świadek upadku imperium
Ludwig Viktor przeżył wszystkich swoich braci, będąc świadkiem dramatycznych przemian w Europie. Widział śmierć cesarza Franciszka Józefa w 1916 roku, upadek monarchii austro-węgierskiej po I wojnie światowej i powstanie nowych republik na gruzach imperium. Jako ostatni przedstawiciel swojego pokolenia Habsburgów obserwował koniec epoki, której przez całe życie stawiał opór.
18 stycznia 1919 roku Ludwig Viktor zmarł w zamku Klessheim w wieku 76 lat. Został pochowany na cmentarzu w Siezenheim, z dala od cesarskich grobowców w Wiedniu, co symbolicznie podkreślało jego wyobcowanie z głównego nurtu dynastii.