Inwazja amerykańskiego gościa w pomorskich lasach. Grzybiarze są zachwyceni!
Grzybobranie nad morzem
Ten gość z Ameryki wzbudza wielkie emocje. Pojawił się w Polsce dekadę temu. Pierwotnie najwięcej borowika amerykańskiego, zwanego też złotoborowikiem wysmukłym można było spotkać w okolicach Stilo. Dziś rozgościł się na dobre w pomorskich lasach. Media społecznościowe, które zrzeszają na grupach miłośników grzybobrania pełne są zdjęć i komentarzy dotyczących tego grzyba. To już inwazja! Jednak naukowców to nie cieszy. Borowik amerykański może zagrozić borowikowi szlachetnemu. Równowaga lasów może zostać zaburzona.
Włodzimierz Czarzasty o aferze CPK z Robertem Telusem
Borowik amerykański, gdzie rośnie
Najlepiej czuje się w lasach iglastych i mieszanych, szczególnie tam, gdzie występują sosny. Z sosną i kosodrzewiną borowika amerykańskiego łączy mikoryza, czyli symbioza, w której grzyb dostarcza drzewu wilgoci i składników mineralnych, a drzewo odwdzięcza się glukozą. Najczęściej rośnie w grupach, dlatego łatwo się go zbiera.
Borowik amerykański - czy jest jadalny?
Grzybiarze są zachwyceni, wygląda, jak borowik, smakuje podobnie, choć nie jest aż tak bardzo aromatyczny. Ma lekką nutę kwasowości. W kuchni można go wykorzystywać podobnie jak prawdziwki. Nadaje się do suszenia, marynowania, duszenia czy smażenia.
Jak go rozpoznać?
Kapelusz wypukły nigdy nie spłaszczający się całkowicie, osiąga średnicę 4-20 cm. Powierzchnia sucha, matowa, rudawa z charakterystyczną "falbanką" na krawędzi kapelusza. U młodych owocników kolor kapelusza ciemnobrązowy do cynamonowego. Od spodu jaskrawożółty do żółtozielonego. Smak lekko kwaskowaty.
Trzon 7-15 cm stosunkowy długi, żółty lub brzoskwiniowy, z bruzdami.
Miąższ ma odcień różowawy. Barwa nie zmienia się pod wpływem utlenienia.