Istebna: Kurna Chata Kawuloka oblegana przez turystów. Obok muzeum powstanie więc parking dla autokarów
Muzeum etnograficzne Chata Kawuloka coraz bardziej popularne
Do Chaty Kawuloka w Istebnej turyści często przyjeżdżają autokarami.
- Podczas przebudowy w 2010 roku drogi powiatowej nr 2643 S w Istebnej w sąsiedztwie muzeum etnograficznego Chata Kawuloka powiat cieszyński zaprojektował i wykonał ogólnodostępną zatokę parkingową. Z czasem okazało się, że zainteresowanie turystów jest większe, a autokary muszą parkować na drodze - mówi Janina Żagan, starosta powiatu cieszyńskiego.
Starostwo w Cieszynie o zmianie organizacji ruchu w tym miejscu
O rozwiązanie problemu interpelował radny Janusz Juroszek.
- Odpowiedziałam, że z myślą właśnie o tym obiekcie turystycznym powstała zatoka parkingowa. Jednak poprosiłam członka zarządu Jerzego Pilcha o rozeznanie możliwości wyznaczenia miejsc dla autokarów - dodaje pani starosta.
W lipcu i sierpniu tematem zajęli się pracownicy Powiatowego Zarządu Dróg oraz Biura Transportu i Organizacji Ruchu. Wypracowano koncepcję zmiany na stałe organizacji ruchu w tym miejscu. Ta przewiduje wyznaczenie parkingu dla autobusów na istniejącej zatoce postojowej. Pojawią się tutaj znaki drogowe D-18A wraz z tabliczkami T-23f oraz dodatkową tabliczką "Obowiązuje w godz. od 9.00 do 17.00" a także oznakowanie poziome P-20.
W trosce o bezpieczeństwo zadbano również o przejście dla pieszych wykonane w bezpośrednim sąsiedztwie muzeum.
Drewniana kurna chata Jana Kawuloka pochodzi z 1863 roku
Muzeum mieści się w starym drewnianym domu z 1863 roku. W budynku zgromadzono dawny sprzęt gospodarstwa domowego i narzędzia, jakich w swym warsztacie używał Jan Kawulok. Miejsce to w autentyczny sposób oddaje warunki, w jakich żyli mieszkańcy Istebnej w drugiej połowie XIX w.
Kurna chata niegdyś należała do wybitnego folklorysty, twórcy instrumentów ludowych, muzyka, wyróżnionego nagrodą im. Oskara Kolberga Jana Kawuloka.
Dom-muzeum pozwolił "zatrzymać czas".
- Chata była miejscem jego życia i pracy, tu też postanowił stworzyć izbę regionalną, dom-muzeum, który pozwoliłby "zatrzymać czas" - opisuje istebniańskie muzeum.
Mimo, że Jan Kawulok zmarł w 1976 roku, to jego Kurna Chata nadal żyje opowieścią o dawnych czasach i góralską muzyką. Dzięki jego córce Zuzannie oraz młodemu kustoszowi - Januszowi Macoszkowi, dziś możemy to miejsce odwiedzać. Wysłuchać gawędy, gry na instrumentach pasterskich, a także uczestniczyć w organizowanych dla grup turystów warsztatach.