Istne szaleństwo pod sceną! Ich Troje zrobili show i dali czadu na Bachanaliach. Mamy zdjęcia
Ich Troje na Bachanaliach w Zielonej Górze
Niegasnący fenomen, który nawet po latach największej popularności wciąż przyciąga tłumy. To był bachanaliowy strzał w dziesiątkę! Niezależnie od tego, czy słuchaliśmy ich hitów z kaset magnetofonowych, czy dziś odtwarzamy je w cyfrowych playlistach – emocje są te same. Wiśniewski i jego zespół znów udowodnili, że potrafią porwać serca i rozkręcić publiczność jak mało kto.
Studenci dawni i dzisiejsi – wszyscy pod sceną!
Na koncert Ich Troje podczas Bachanaliów w Zielonej Górze przyszli nie tylko studenci, ale też rodziny, seniorzy i ci, którzy z muzyką zespołu dorastali. W tłumie nie brakowało osób, które pamiętają pierwsze przeboje sprzed ponad dwóch dekad, jak i tych, którzy znają je z opowieści czy playlist rodziców.
Wspólne śpiewanie refrenów, a także całych zwrotek to najlepszy dowód na to, że dobre hity nigdy się nie starzeją. Zobaczcie, jakie tłumy były pod sceną. Istne szaleństwo!
Głośno, energetycznie, prawdziwie
To był koncert, który od pierwszych minut porwał publiczność piosenką. Michał Wiśniewski, Jacek Łągwa i Martyna Majchrzak dali z siebie wszystko. Scena pulsowała światłami, a z głośników płynęły przeboje, które zna niemal każdy. Nie było miejsca na obojętność - tłum śpiewał, tańczył, wzruszał się i śmiał. Ich Troje stworzyli widowisko, a energia między sceną a publicznością była niemal namacalna.
Na koniec koncertu Michał Wiśniewski pożegnał się z publicznością utworem "Bella Ciao", a towarzyszyły mu postacie z Domu z Papieru. Widownia była zachwycona.