Jak policjanci i taksówkarz odnaleźli właściciela zagubionego plecaka. Okazało się, że to 9-letni chłopiec ze Słowacji
9-letniego chłopca ze Słowacji zgubił plecak z dokumentami i pieniędzmi. Jak się okazało bagaż zostawił w taksówce. Dzięki uczciwości kierowcy taxi i zaangażowaniu dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach zguba wróciła do właściciela.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | KAROLINA MISZTAL
Barbara Ciryt
Zdarzenie miało miejsce 12 lipca 2025 roku. Wówczas do Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach zgłosił się mężczyzna świadczący usługi przewozu osób na terenie Krakowa.
- Jak oświadczył, po zakończonym kursie w jego pojeździe został bagaż należący do pasażerów. Po sprawdzeniu zawartości okazało się, że w plecaku znajdują się rzeczy osobiste, portfel z pieniędzmi oraz dokumenty należące do 9-letniego chłopca, obywatela Słowacji - informuje Małopolska Policja.
Dzielnicowi z Myślenic zaczęli szybko działać. Wykorzystali do tego media społecznościowe. Nawiązali kontakt z ojcem chłopca.
- Mężczyzna został poinformowany o odnalezieniu bagażu i niezwłocznie zorganizował transport syna oraz jego babci – pod której opieką chłopiec przebywał – z Krakowa do myślenickiej komendy. 15 lipca 2025 roku zagubiony plecak został przekazany rodzinie chłopca - relacjonują policjanci.
Jak się okazuje policja nie tylko reaguje na wykroczenia i przestępstwa, ale również aktywnie pomaga w sytuacjach, które wymagają szybkiego działania, empatii i zaangażowania. Współpraca społeczeństwa i służb mundurowych przynosi wymierne efekty.