Jawor: 44-latek stawił się na dozór. Trafił od razu do więzienia
Policjant pełniący służbę w Komendzie Powiatowej Policji w Jaworze przekonał się, jak istotna w codziennej pracy jest czujność i dobre rozeznanie osób objętych nadzorem.
Paweł Kowalczyk
W środę, tuż przed godziną 8:30, do jednostki zgłosił się 44-letni mieszkaniec miasta, aby potwierdzić obowiązek wynikający z nałożonego na niego policyjnego dozoru.
Mundurowy obsługujący mężczyznę szybko skojarzył, że wobec tej samej osoby zapadła niedawno decyzja sądu o doprowadzeniu jej do zakładu karnego. Aby upewnić się co do swoich podejrzeń, sprawdził jego dane w policyjnych bazach. Informacje potwierdziły się — 44-latek był poszukiwany do odbycia 8 miesięcy pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwo.
"Droga donikąd". Lawina komentarzy w Sejmie po zarzutach dla czołowych polityków PiS
Mężczyzna, który przyszedł jedynie „odbić” dozór, został natychmiast zatrzymany. Po wykonaniu niezbędnych czynności został przewieziony do zakładu karnego, gdzie rozpocznie odbywanie zasądzonej kary.