Jedlicz: Ćwiczenia służb na wypadek ataku terrorystycznego w rafinerii Orlen Południe. W rolach głównych policjanci i strażacy
Na teren rafinerii Orlen Południe w Jedliczu wtargnął terrorysta i z użyciem drona z ładunkiem wybuchowym przeprowadził atak na jeden ze zbiorników. Zamach nie powiódł się, bowiem zaalarmowane służby zadziałały w porę. Napastnik został wytropiony i ujęty przez policję. Na szczęście nic takiego nie wydarzyło się dzisiaj w Jedliczu. Były to tylko ćwiczenia.
Scenariusz ćwiczenia zakładał wtargnięcie nieupoważnionej osoby na teren zakładu i wykorzystanie drona z ładunkiem wybuchowym do przeprowadzenia ataku na jeden ze zbiorników oraz działań sabotażowych i dywersyjnych.
Co było celem ćwiczeń?
- Sprawdzenie w praktyce mechanizmów funkcjonowania i współdziałania służb na wypadek ataku terrorystycznego - wyjaśnia komisarz Paweł Buczyński, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Zgodnie ze scenariuszem ćwiczeń, około godziny 9.20 na teren Orlen Południe - Zakład w Jedliczu przy ul. Trzecieskiego 14, nieznany mężczyzna najprawdopodobniej wyskoczył z przejeżdżającego pociągu relacji Ustrzyki Dolne - Rzeszów, a następnie pokonał ogrodzenie z drutem kolczastym i wdarł się na teren zakładu od strony miejscowości Potok. Będąc na terenie zakładu obezwładnił pracownika ochrony zabierając mu ubranie służbowe. Przebrany za pracownika ochrony wyjął z plecaka dron, do którego podwieszone były prawdopodobnie materiały wybuchowe, sterował dronem z ukrycia zakładu w taki sposób, że doprowadził do jego rozbicia o zbiornik wykorzystywany do magazynowania łatwopalnych rozpuszczalników. Uderzenie drona w zbiornik doprowadziło do eksplozji i zapalenia jego powierzchni, co powodowało zagrożenie wybuchem zarówno uszkodzonego zbiornika, jak i zbiorników oraz budynków znajdujących się w najbliższej okolicy.
Terrorysta po dokonanym zamachu, jak wynikało z monitoringu, udał się wzdłuż torów kolejowych w kierunku zbiornika wodnego okrążając go, następnie poszedł w kierunku będącej w budowie biogazowni. Mężczyzna wszedł do budynku kotłowni w którym znajdują się między innymi instalacje z płynnym wodorem, przebywając tam kilka minut opuścił budynek i przemieszczał się w kierunku oczyszczalni ścieków.
- Jest to kolejne z ćwiczeń, które realizujemy w Orlen Południe. Takie ćwiczenia bezpieczeństwa odbywają się regularnie, czy to w rafinerii w Trzebini czy w Jedliczu. Tego rodzaju ćwiczenia są dla nas bardzo ważne i istotne. Staramy się regularnie ćwiczyć czy to sztabowo czy praktycznie, żeby być przygotowanym na wszelkie ewentualności jeżeli chodzi o bezpieczeństwo - podkreśla Michał Chojnacki z Orlen Południe.
Ćwiczenia odbywały się w czasie rzeczywistym, czyli dojazd służb, wszczęcie akcji ratowniczej, tropienie zamachowca i jego ujęcie. W ujęcie terrorysty zaangażowani byli funkcjonariusze wydziału prewencji Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Udział w szkoleniu wzięły służby Orlen Południe i Orlen Ochrony, Zakładowa Straż Pożarna, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Krośnie oraz Komenda Miejska Policji w Krośnie.