Jezioro Mucharskie: Nieodkryta perła u podnóży Beskidów

Ukryta między falującymi wzgórzami Beskidów, wciąż jeszcze wolna od tłumów i komercji, leży perła, o której mało kto słyszał - Jezioro Mucharskie. Choć infrastruktura dopiero raczkuje, a plaże i kawiarnie powstają powoli, już dziś warto tu przyjechać, żeby zobaczyć surowe piękno wody otoczonej górami, poczuć spokój dzikiej przyrody i mieć to niesamowite wrażenie, że odkrywa się miejsce, zanim zrobi to cała reszta świata.
Jezioro Mucharskie nieodkryta perła u podnóży BeskidówUkryta między falującymi wzgórzami Beskidów, wciąż jeszcze wolna od tłumów i komercji, leży perła, o której mało kto słyszał - Jezioro Mucharskie.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz
  • Jezioro Mucharskie nieodkryta perła u podnóży Beskidów
  • Jezioro Mucharskie nieodkryta perła u podnóży Beskidów
  • Jezioro Mucharskie nieodkryta perła u podnóży Beskidów
  • Jezioro Mucharskie nieodkryta perła u podnóży Beskidów
[1/4] Ukryta między falującymi wzgórzami Beskidów, wciąż jeszcze wolna od tłumów i komercji, leży perła, o której mało kto słyszał - Jezioro Mucharskie. Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Sławomir Bromboszcz

"Nowe" jezioro u podnóży Beskidów. Nadal nieodkryta perła

Piękne jezioro nad którym królują góry? W pierwszej kolejności na myśl przychodzi nam Morskie Oko. No dobra, ale w Beskidach też są zapierające dech w piersiach miejscówki, które łączą urok wypoczynku nad wodą z pięknym górskim krajobrazem. Jezioro Solińskie, Czorsztyńskie, Rożnowskie, Dobczyckie czy Międzybrodzkie... Te zbiorniki wodne zwykle jako pierwsze przychodzą nam na myśl. Jest jednak jeszcze jedno, "nowe" jezioro, które wciąż pozostaje nieodkrytą perłą u podnóży Beskidów nieopodal Wadowic.

Wyobraź sobie to tak: budzisz się rano, a z Twojego domku letniskowego rozpościera się widok na spokojną taflę jeziora, otoczoną pagórkami Beskidów. Śniadanie na świeżym powietrzu, kawa z widokiem, a potem godzina na rowerze wodnym albo rejs statkiem po lustrze wody. Jeszcze spacer ścieżką edukacyjną, że tu kiedyś stała wieś, a dziś mamy jezioro - retrospekcja historii i trochę chillout'u.

Następnie lunch w lokalnym barze z lodami i goframi, może wypożyczenie kajaka i zwiedzanie zakamarków lub wyskoczenie na górskie szlaki i zdobycie Leskowca. Wieczorem ognisko, grill albo spokojna kolacja w lokalnej restauracji. Brzmi całkiem nieźle prawda?

Wypożyczalnia sprzętu wodnego
Wypożyczalnia sprzętu wodnego © Polska Press Grupa | Sławomir Bromboszcz

No dobra, Jezioro Mucharskie jest piękne, ale nie oszukujmy się - wciąż trochę brakuje mu "all inclusive". Niby można tu wypożyczyć kajak, rower wodny czy złapać rejs statkiem, ale baza hotelowa i gastronomiczna to wciąż prowizorka. Gastronomia nad samym jeziorem jest, lecz wciąż to głównie sezonowe budki i popularne foodtrucki. Daleko temu miejscu do tętniących życiem nadmorskich promenad. Hotele? No cóż, na razie trzeba liczyć na pensjonaty i kwatery u sympatycznych gospodarzy, bo wielkich resortów jeszcze się tu nie doczekałeś. Toalety... za potrzebą trzeba chodzić zwykle do toi toja... co bywa traumatycznym przeżyciem.

Krótko mówiąc, klimat jest, widoki są, woda kusi - ale przydałoby się więcej tej "turystycznej otoczki", żeby człowiek mógł rozłożyć ręcznik, wziąć drinka z parasolką i powiedzieć: "Tak, tu zostaję na tydzień". Oczekiwania turystów rosną i by dane miejsce stało się prawdziwym hitem, a miejscowi mogli na nim dobrze zarabiać potrzebne są inwestycje.

Oczywiście te "braki" to plusy dla wąskiej grupy oldschoolowych turystów, którzy cenią sobie spanie w namiocie lub przyczepie kempingowej. Nie potrzebują zbyt wielu wygód, cenią sobie natomiast dzikość natury i to, że w tym miejscu trudno na co dzień spotkać dzikie tłumy.

Co znajdziemy nad Jeziorem Mucharskim?

Choć jezioro powstało stosunkowo niedawno, to systematycznie rozwija się nad nim infrastruktura. Brakuje jednak jednego, spójnego planu, na zagospodarowanie przestrzeni wokół zbiornika. Obecnie panuje tu "wolna amerykanka". Prywatne przedsięwzięcia przecinają się z gminnymi, w efekcie panuje spory miszmasz. Oto, co już cieszy turystów:

  • Wypożyczalnie sprzętu wodnego - kajaki, rowery wodne, łódki, skutery Sea-Doo etc.
  • Rejsy statkiem - np. "Róża Wiatrów" oraz katamarany z przystani Windmill
  • Ścieżka edukacyjna - krótka, kamienista trasa (ok. 500 m) na wale przeciwpowodziowym z ławeczkami i tablicami o regionie
  • Korona zapory udostępniona do zwiedzania dla spacerowiczów
  • Kilka plaż (choć często dzikich i niewyraźnych) oraz małe punkty gastronomiczne - lokale typu "Bar & Sport", "Leniówka" oferujące lody, gofry i przekąski
  • Szlaki turystyczne i trasy piesze/rowerowe w okolicy; dostęp do okolicznych szczytów Beskidów (Leskowiec, Żmijowa, Magurka i inne)
  • Noclegi i gastronomia - powstają lokalne pensjonaty, restauracje i punkty gastronomiczne w okolicach - choć wciąż w ograniczonym zakresie

Rejs statkiem to jedna z atrakcji
Rejs statkiem to jedna z atrakcji © Polska Press Grupa | Sławomir Bromboszcz

Skąd wzięło się Jezioro Mucharskie i dlaczego powstało?

Jezioro Mucharskie to sztuczny zbiornik retencyjny utworzony na rzece Skawie między Beskidem Małym a Makowskim, w okolicach Świnnej Poręby (gminy: Mucharz, Stryszów, Zembrzyce). Budowa zapory ruszyła w 1986 roku, choć pierwsze plany wspominano już w latach 50. XX wieku. Oficjalne zakończenie budowy miało miejsce 26 lipca 2017, następnie zaczęto napełniać zbiornik (początkowo w listopadzie 2016), co finalnie zakończyło się w 2020 roku.

Główne zadania jeziora to ochrona przeciwpowodziowa oraz funkcje energetyczne (elektrownia wodna) i rekreacyjne.

Jezioro Mucharskie to miejsce z ogromnym potencjałem
Jezioro Mucharskie to miejsce z ogromnym potencjałem © Polska Press Grupa | Sławomir Bromboszcz

Wybrane dla Ciebie

Gorzupia: Za nami dożynki wiejskie. Była msza i wspólna biesiada
Gorzupia: Za nami dożynki wiejskie. Była msza i wspólna biesiada
Pułtusk: Plantacja marihuany i "grzybki". 36-latek aresztowany
Pułtusk: Plantacja marihuany i "grzybki". 36-latek aresztowany
Zapora w Pilchowicach. Ukryty skarb Dolnego Śląska
Zapora w Pilchowicach. Ukryty skarb Dolnego Śląska
Hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się z Duklą Trenczyn
Hokeiści Unii Oświęcim zmierzyli się z Duklą Trenczyn
Toruń: Nowe tupaje w zoo. Uwaga! Swoje ofiary zabijają wzrokiem
Toruń: Nowe tupaje w zoo. Uwaga! Swoje ofiary zabijają wzrokiem
Łódź: Długi sierpniowy weekend - co robić? Lista najciekawszych wydarzeń
Łódź: Długi sierpniowy weekend - co robić? Lista najciekawszych wydarzeń
Powiat toruński: Pożar w Zakrzewku. Spłonęło ściernisko, prasa i baloty słomy - zagrożone były budynki
Powiat toruński: Pożar w Zakrzewku. Spłonęło ściernisko, prasa i baloty słomy - zagrożone były budynki
Gliwice: Święto Wojska Polskiego 2025 na placu Piłsudskiego. Zobacz zdjęcia z przemarszu żołnierzy i pokazu sprzętu wojskowego
Gliwice: Święto Wojska Polskiego 2025 na placu Piłsudskiego. Zobacz zdjęcia z przemarszu żołnierzy i pokazu sprzętu wojskowego
Poznań: Pożar w bloku przy ul. Krańcowej. Z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej
Poznań: Pożar w bloku przy ul. Krańcowej. Z ogniem walczy kilkanaście zastępów straży pożarnej
4. liga. Oskar Przysucha zagrał u siebie z MKS Przasnysz
4. liga. Oskar Przysucha zagrał u siebie z MKS Przasnysz
Kormoran II. Polski łowca min na defiladzie Wojska Polskiego
Kormoran II. Polski łowca min na defiladzie Wojska Polskiego
Golina: Dwuletnia Pola potrzebuje pilnej operacji. Trwa zbiórka na leczenie
Golina: Dwuletnia Pola potrzebuje pilnej operacji. Trwa zbiórka na leczenie