Już wkrótce na oświęcimskim dworcu kolejowym pojawią się elektroniczne tablice informujące na bieżąco o odjazdach pociągów
O tablicach świetlnych na peronach oświęcimskiego dworca mówiło się już od 2023 roku. Wtedy PKP PLK pierwszy raz poinformował o takiej inwestycji. W Polsce zmieniły się rząd, więc i pasażerowie myśleli, że temat upadł. Nic podobnego. Inwestycja będzie wkrótce finalizowana.
- Umowa z wykonawcą na dostawę i zamontowanie nowego Centralnego Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej (CSDIP) na linii kolejowej nr 93, na odcinku Trzebinia – Oświęcim – Czechowice-Dziedzice została podpisana w 2024 roku. Rozpoczęcie robót, obejmujących montaż urządzeń CSDIP na stacji Oświęcim planujemy w lipcu i sierpniu – informuje Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP PLK. – Montaż powinien się zakończyć na przełomie września i października.
Na peronach zostaną zainstalowane tablice świetlne, informujące „na żywo” o odjeździe pociągu. Pojawią się też zegary. Nowe rozwiązania poprawią komfort pasażerów, którzy dotąd mogli polegać tylko na papierowych rozkładach jazdy, umieszczonych w gablotach na peronach i w budynku dworca.
Jak informują w PKP PLK, oświęcimski dworzec będzie jedynym pomiędzy Chrzanowem i Czechowicami-Dziedzicami, czyli wzdłuż linii kolejowej nr 93, na którym pojawią się świetlne rozkłady jazdy. Podobne informacje są w Trzebini, ale one zostały tam wykonane w ramach remontu linii 133, pomiędzy Krakowem i Katowicami.
Oświęcim wzbogaci się także o nowe nagłośnienie na peronach, a bezpieczeństwo pasażerów poprawi także monitoring. Zostanie on także zainstalowany na stacjach w: Chrzanowie, Libiążu i Brzeszczach. Jeśli chodzi o nagłośnienie, zostanie zainstalowane na wszystkich stacjach i przystankach wzdłuż linii kolejowej nr 93.
Świetlne rozkłady jazdy będą bardzo pomocne nie tylko dla polskich pasażerów, ale także zagranicznych turystów. Oświęcimski dworzec kolejowy ma cztery perony, z których pociągi odjeżdżają w kierunku Krakowa, Mysłowic, czy Czechowic-Dziedzic. Są także połączenia międzynarodowe, a pociągi wracające do Polski obierają kurs na stolicę Małopolski. Zwłaszcza turyści zagraniczni czują się teraz nieco zdezorientowani przy wyborze pociągu do Krakowa, a jadącymi dwiema liniami; w kierunku na Trzebinię (93) i na Zator (94).