Kalisz: Na Nowym Rynku demontują część budek. Miasto ma nowy pomysł
Na rynku przy Tęczy trwają obecnie prace porządkowe. Na części targowiska od strony ul. 3 maja powstaną miejsca parkingowe, a kupcy, którzy mieli tam swoje stanowiska przeniosą się w inne miejsca. To rozwiązanie tymczasowe, bo miasto planuje rewitalizację tego miejsca. Nowy pomysł zakłada budowę schronu.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
Zmiany na Nowym Rynku w Kaliszu
Na ryneczku przy "Tęczy" trwają wielkie porządki. Część wiat i straganów znika. Na fragmencie od ulicy 3 maja do fontanny zostaną zorganizowane miejsca parkingowe. To rozwiązanie tymczasowe, bo Miasto chce wybudować tam schron obsadzony zielenią.
- Staramy się pozyskać środki na zaprojektowanie w kolejnym roku i wybudowanie obiektu schronienia pod Nowym Rynkiem, który służyłby mieszkańcom Śródmieścia. Robimy w tej chwili rozeznanie wstępne, takie projektowe. Taki obiekt w czasach pokoju mógłby pełnić rolę na przykład parkingu podziemnego, a w czasach kryzysu czy też w wyniku powiedzmy ataku lotniczego z powietrza byłby w stanie dla kilkuset mieszkańców śródmieścia dać schronienie - tłumaczy Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza.
Handel w tym miejscu będzie mógł być prowadzony do końca 2026 roku.
- Taką decyzję podjęliśmy wspólnie z zarządcą tego placu, ale również z kupcami, że oni jeszcze jakiś czas, tak długo, jak będzie to możliwe, tak długo, jak będzie to opłacalne i tak długo, jak to będzie w ogóle w tym miejscu miało sens będą mogli tam handlować. Natomiast naszym celem priorytetowym jest, żeby zachęcić tych ludzi do przeniesienia się na to nowe targowisko, które zostało wybudowane, które ma bardzo dobre oceny wśród mieszkańców - wyjaśnia Krystian Kinastowski.
Według ostatnich planów Miasta - Nowy Rynek miał być miejscem odpoczynku i wydarzeń kulturalnych.