Katowice: Nikiszowiec pełen kolorów. Trwa Jarmark u Babci Anny

Jarmark u Babci Anny, nawiązujący do przypadającego w ostatnią niedzielę wspomnienia patronki parafii św. Anny w Janowie-Nikiszowcu. To wyjatkowe plenerowe wydarzenie kulturalne i integracyjne, które promuje dzielnice i dokonania jego społeczności. W tym roku motywem przewodnim są śląskie szlajfy (zdobione wstążki, będące elementem damskiego śląskiego stroju tradycyjnego), którymi przystrojono ulice i budynki popularnego Nikisza.

W jarmarku uczestniczy ponad 160 wystawców, nie tylko ze Śląska ale także innych regionów kraju. Tradycyjnie swoje prace wystawią twórcy prezentujący oryginalne wyroby rękodzielnicze - ozdobne i użytkowe. Można oglądać, przymierzać i kupić. A także samemu popróbować swych sił. Warsztaty malowania śląskich szlajf prowadzi Aleksandra Sokalla - plastyczka, artystka, rękodzielniczka i edukatorka, której pasją jest przywracanie pamięci o dawnych zwyczajach i estetyce Górnego Śląska. Stoiska kuszą też przysmakami śląskiej kuchni: kruniokami, żymlokami, wurstami z grilla i słodkimi maszketami.

Przestrzeń relaksu i zabawy ulokowana została na skwerze Zillmannów. Stanął tu tradycyjny keciok (karuzela). Są też cieszące się ogromnym powodzeniem wśród najmłodszych dmuchańce. Na skwerze można także posłuchać na żywo Orkiestry Dętej „Wieczorek” oraz Ukraińskiej Orkiestry Symfonicznej „Nadiia” z Charkowa.

Jedną z atrakcji ostatniej niedzieli lipca są darmowe spacery z lokalnymi przewodnikami po NIkiszowcu oraz sąsiednim Giszowcu. W ich trakcie można spojrzeć na te górnicze osiedla z zupełnie nowej perspektywy i poznać jego tajemnice.

Wybierając się dziś na Jarmark u Babci Anny warto skorzystać z bezpłatnych specjalnych linii autobusowych. Jedna łączyć biegnie z katowickiego dworca. Druga prowadzi z parkingu przy Cmentarzu Komunalnym na ul. Murckowskiej. Obie kończą swój bieg na przystanku Janów Zamkowa Skwer (tuż przy wejściu na Jarmark).

Nikiszowiec (nazywany lokalnie Nikiszem) jest uważany za jedno z najciekawszych miejsc Katowic. To najbardziej malownicze, najlepiej zachowane i zamieszkane do dziś osiedle robotnicze na Śląsku. Powstało przed stu lat, a tworzy je kompleks dziewięciu budynków z charakterystycznej czerwonej cegły z wewnętrznymi dziedzińcami. Centralnym miejscem jest plac z neobarokowym kościołem św. Anny.