Kielce: Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca odbyła się po raz siedemnasty. W Kielcach modliło się kilka tysięcy osób
Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca zgromadziła tłumy wiernych
Diecezjalna Pielgrzymka Róż Żywego Różańca odbyła się po raz siedemnasty. Przyświecały jej słowa "Matka Boża źródło chrześcijańskiej nadziei".
-Październik to miesiąc Maryjny, to miesiąc modlitwy różańcowej. W diecezji kieleckiej również żyjemy tą modlitwą w myśl tego, co przypomniał nam święty Jan Paweł II, że różaniec jest dobrym narzędziem w rękach każdego apostoła. A apostołami jesteśmy na mocy chrztu świętego. Apostołami, uczniami, misjonarzami, bo ciągle pogłębiamy naszą wiarę. Jednocześnie modląc się na różańcu odkrywamy całe to piękno Matki Bożej w tajemnicach różańca. Jawi się to jako fascynująca powieść, bo rozważając tajemnice różańca możemy dostrzegać tak wiele miłości, oddania, ofiary Maryi, która nas uczy. A uczy nas wszystkich - matki, ojców, biskupów, kapłanów, wszystkich, w różnych momentach swojego życia - mówił Jan Piotrowski, biskup kielecki.
Na początku tego wydarzenia wystąpiła kapela góralska Ondraszki ze Szczyrku, jedna z najbardziej znanych kapel pielęgnujących tradycję beskidzkiej muzyki i kultury. Koncert był dedykowany świętemu Janowi Pawłowi II.
Przed Eucharystią była wspólna modlitwa różańcowa oraz niezwykle ciekawa konferencja "Niepokalane Serce Maryi ratunkiem i nadzieją", którą wygłosił ksiądz doktor Krzysztof Czapla, dyrektor Sekretariatu Fatimskiego w Zakopanem.
- Maryja ukazująca się w Fatimie przypomina nam, że jest Matką Bożą Różańcową. Różaniec to modlitwa, której nie da się oddzielić od Maryi. Ale moi drodzy pamiętajcie, że Maryja w Fatimie nie mówi: odmawiajcie różaniec. Maryja w Fatimie powiedziała: odmawiajcie codziennie różaniec. Lekarstwo to różaniec, a wskazanie, nie październik. Nie od czasu do czasu. Jeśli chcesz owocności różańca, to trzeba go odmawiać codziennie. A nie ma drugiej takiej wspólnoty, jak Żywy Różaniec - wspólnoty, która każdego dnia bierze do ręki różaniec i czyni to, o co prosi Matka Boża - mówił ksiądz Krzysztof Czapla.
O godzinie 12.30 rozpoczęła się msza święta pod przewodnictwem biskupa kieleckiego Jana Piotrowskiego.
- W nadziei zostaliśmy zbawieni, jak pisał święty Paweł do Rzymian. A Nadzieja swoje najpiękniejsze świadectwo znajduje w Maryi, Matce Bożego Syna, Jezusa Chrystusa. W Niej widzimy, że nadzieja jest darem łaski w codzienności życia. Nie jest czymś, co nas zwodzi, ale tym, co nas umacnia w wierze. Dzięki czterem częściom różańca świętego i jego 20 tajemnicom, jak w fascynującej powieści, widzimy życie Maryi - począwszy od zwiastowania w Nazarecie, poprzez obecność pod krzyżem Chrystusa, po Jej Wniebowzięcie i głoszenie Dobrej Nowiny o Królestwie, które dało widzialny początek wspólnocie Kościoła.Tej wspólnocie, która jest wciąż żywa na początku XXI wieku. Tyle razy skrytykowana i niechciana, ale, moi drodzy, wbrew wszystkim wrogom i niechętnym chrześcijaństwu oraz Kościołowi - my żyjemy. Jak mówił na początku swojego pontyfikatu papież Franciszek: jako chrześcijanie nie jesteśmy bezużyteczni w świecie, ale pod warunkiem, że jesteśmy solą ziemi i światłem świata. Maryja, Matka Bożego Syna, obdarzona pod krzyżem godnością Matki Kościoła, towarzyszy tej wspólnocie wiary aż do dnia dzisiejszego - powiedział w homilii Jan Piotrowski, biskup kielecki.
Było też odnowienie przyrzeczeń członków Żywego Różańca i modlitwa Roku Jubileuszowego - dzięki temu była możliwość uzyskania odpustu zupełnego. W tym wydarzeniu na placu świętego Jana Pawła II uczestniczyło kilka tysięcy osób z całej diecezji kieleckiej.