Komorowo: XXIII Drużynowy Maraton Wędkarski Koła PZW nr 34
W dn. 2-3.08.25 r. na łowisku "Przyborowie - gmina Wąsewo" - największym łowisku Okręgu Mazowieckiego PZW - odbył się XXIII Drużynowy Maraton Wędkarski Koła PZW nr 34 w Komorowie.
O imprezie mówi Lech Czudowski - prezes Koła PZW nr 34 w Komorowie:
Maraton wędkarski w kategorii seniorów - dokładniej "Otwarte Zawody Spławikowe - Towarzyskie DRUŻYNOWY MARATON WĘDKARSKI" to nasza cykliczna impreza o najdłuższej tradycji - po raz pierwszy odbyła się w roku 2000. Numerację poszczególnych maratonów zakłóciła nam pandemia, dlatego ćwierćwiecze tej imprezy będziemy świętować za dwa lata. Maraton odbywa się na łowisku "Przyborowie - gmina Wąsewo" utworzonym na wyrobiskach Zakładu Wydobycia Kruszyw z siedzibą w Działdowie. ZWK użyczył nam na czas nieokreślony trzy zbiorniki wodne o łącznej powierzchni 58 ha i 10 ha przylegających do nich terenów. W ramach opieki nad tym łowiskiem członkowie Koła PZW nr 34 prowadzą zarybianie akwenów, a także dbają o czystość i porządek.
W zawodach biorą udział dwuosobowe drużyny złożone z członków Kół PZW i/lub wędkarzy niezrzeszonych. W tegorocznym maratonie uczestniczyło 13 dwuosobowych drużyn złożonych z koleżanek i kolegów z Komorowa, Ostrowi Maz. i Małkini.
Jak każde zawody nasz maraton jest objęty pewnymi zasadami i decydując się na udział w zawodach wędkarz zobowiązuje się do przestrzegania zasad sportu wędkarskiego kwalifikowanego. Pierwszego dnia (czyli w sobotę) o godz. 7.15 rozpoczęła się odprawa techniczna i losowanie stanowisk. Wędkarska rywalizacja rozpoczęła się o godz. 9.00 i trwała do południa dania następnego. Łącznie odbyło się pięć ważeń ryb - trzy w sobotę i dwa w niedzielę. Od kilku lat - podobnie jak wszystkie pozostałe zawody gruntowe, spławikowe i spinningowe - maraton jest organizowany na żywej rybie, dlatego po ważeniach ryby wracały do wody.
Tradycyjnie uczestnikom zapewniono dużo wędkarskich emocji w miłej atmosferze, okazję do sportowej rywalizacji, integracji i rozmów przy ognisku oraz napoje, kawę, herbatę i ciepłe posiłki.
Po zsumowaniu wyników członkom sześciu najlepszych drużyn oraz wędkarzowi, który złowił największą rybę wręczono pamiątkowe statuetki i nagrody rzeczowe"
Pamiątkowe statuetki oraz nagrody otrzymali:
- Artur Urbanowski i Rafał Urbanowski (Koło 34 Komorowo) - 15,375 kg
- Paweł Pyśk i Szymon Pyśk (Koło 34 Komorowo) - 13,830 kg
- Andrzej Mykieta i Zbigniew Wareszczuk (Koło 34 Komorowo) - 12,325 kg
- Paweł Kania i Daniel Rębowski (Koło 64 Ostrów Maz.) - 10,515 kg
- Łukasz Mackiewicz i Mateusz Matusiak (Koło 34 Komorowo) - 8,660 kg
- Renata Naczaj i Marcin Dragon (Koło 34 Komorowo) - 5,780 kg
Statuetkę na za największą rybę - szczupaka o wadze 1,645 kg - otrzymał Zbigniew Wareszczuk (Koło 34 Komorowo).
Nad prawidłowym przebiegiem zawodów czuwała komisja sędziowska w składzie: sędzia główny Lech Czudowski (SKO Koło 34), sędzia sekretarz Dariusz Gromek (SKP Koło 34), sędziowie wagowi: Henryk Faderewski (SKO Koło 34), Henryk Kolczyński (SKO Koło 34) i Józef Nałęcz (SKP Koło 34) .
Uczestnicy maratonu zgodnie przyznali, że impreza znakomicie służy realizacji ich wędkarskich pasji i potrzebie rywalizacji, a także jest okazją do spotkania ze znajomymi i przyjaciółmi, porównania sprzętu i wymiany doświadczeń.
- W porównaniu do ubiegłorocznego maratonu było o jedną drużynę mniej, złowiono 6 kg ryb więcej, a największa ryba była ponad dwa razy cięższa. Tyle o liczbach i statystyce. Wynik maratonu z pewnością jest ważny, ale niezależnie od sportowych osiągnięć zawsze rywalizujemy w przyjacielskiej atmosferze, ciesząc się pogodą, przyrodą i dobrym towarzystwem - mówił Lech Czudowski - prezes Koła 34 Komorowo.