Konin: Brutalny gwałt i tortury. Ofiarą młody mężczyzna. To miała być zemsta
Tortury i gwałt w Koninie. To miała być zemsta
Do zdarzenia doszło w poniedziałek 18 sierpnia. 26-latka zadzwoniła do byłego chłopaka, mężczyzny w tym samym wieku. Tłumaczyła, że się okaleczyła i groziła samobójstwem.
26-latek przyjechał do mieszkania z opatrunkami. Miał zakaz zbliżania do kobiety z uwagi na wcześniejsze groźby. W mieszkaniu, oprócz byłej partnerki, było też jej 7-letnie dziecko i dwóch mężczyzn. To mężczyźni torturowali ofiarę - bili, kopali, dusili, zmusili do picia moczu z butelki. Zamknęli mężczyznę w skrzyni łóżka i zgwałcili przedmiotami z mieszkania. Nie wiadomo, ile ze zdarzenia widziało lub słyszało dziecko.
Wpadli w sklepie z elektroniką
Z relacji "Gazety Wyborczej" wynika, że następnie jeden z mężczyzn zabrał torturowanego do sklepu i zmusił do kupienia trzech smartfonów. Mężczyźnie udało się poprosić o pomoc ochronę.
Na miejsce przyjechała policja. W sklepie zatrzymany został jeden ze sprawców - 24-latek. W mieszkaniu zatrzymano byłą partnerkę pokrzywdzonego 26-latka. Nie wiadomo, gdzie jest drugi sprawca.
Zatrzymani trafili do aresztu. Grozi im nawet 25 lat więzienia. Nie przyznają się do winy. Prokuratura ustaliła, że tortury trwały kilka godzin, miały zadać cierpienie i poniżyć ofiarę.
Dzieckiem opiekuje się babcia. Torturowany 26-latek po zdarzeniu jest w szpitalu psychiatrycznym.