Konin: Onkologia nie została wstrzymana. "Stanowczo dementujemy"
Oddział onkologii w Koninie znów przyjmuje
Wojewódzki Szpital w Koninie nie wstrzymał działania onkologii, a jedynie przyjmowanie nowych pacjentów. Przyczyną takich działań było niewypłacenie szpitalowi przez Narodowy Fundusz Zdrowia ponad 4 mln zł.
Teraz już wszystko ma wrócić do normy ze względu deklarację od NFZ o wypłaceniu pieniędzy. 21 sierpnia sytuację tę starała się wyjaśnić w obecności dziennikarzy Krystyna Brzezińska, dyrektor konińskiego szpitala.
- Szpital podjął decyzję o stopniowym zwiększaniu liczby nowo przyjmowanych pacjentów na oddział. [...]Deklarujemy, że nie będziemy odsyłać do innych ośrodków, tylko przyjmować wszystkich. Jeżeli nowi pacjenci się pojawią, to ich przyjmiemy - powiedziała Krystyna Brzezińska.
Pacjentów nie odprawiano z kwitkiem
Jak wyjaśnia Brzezińska, pacjenci nie byli po prostu odsyłani do domów, ale szukało się dla nich innego oddziału, gdzie mogliby zostać przyjęci.
- Pacjenci wstępnie zakwalifikowani do programu lekowego otrzymywali informację o możliwości włączenia do programu, w naszym szpitalu oraz w ośrodkach w których była możliwość szybszego rozpoczęcia leczenia. W wielu przypadkach lekarze Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Koninie osobiście ustalali terminy przyjęcia do leczenia w ościennych oddziałach onkologicznych - mówiła dyrektorka WSZ.
W oświadczeniu przekazanym przez szpital czytamy:
Szpital Zespolony w Koninie w okresie od 1 stycznia do lipca 2025 r. prowadził leczenie 4 280 pacjentów na oddziale onkologii, średnio miesięcznie 611. Na dzień 20 sierpnia 2025r. prowadzono leczenie 385 pacjentów. Od stycznia do lipca 2025r. zakwalifikowano 69 nowych pacjentów do programów lekowych, kontynuując leczenie pacjentów już włączonych do programu.