Kostrzyn nad Odrą: Wpadły przez przypadek. Urzędniczki przez 15 lat kradły pieniądze dla biednych

Była dyrektorka i trzy pracownice Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą wpadły, bo przypadkowo znaleziono sfałszowaną dokumentację. Przez 15 lat wyprowadziły z kasy ponad 7 milionów złotych, które miały trafić do potrzebujących. Burmistrz mówi o haniebnym procederze, prokuratura o trudnościach w jego wykryciu, a mieszkańcy domagają się surowych kar.
Fot. LicencjodawcaFot. Licencjodawca
Anna Kluwak

Wracamy do tematu, który portal gorzowianin.com opisywał w artykule „Zamiast pomagać – kradły. 7 mln zł trafiło na konta czterech urzędniczek z Ośrodka Pomocy Społecznej”. Sprawa, która wstrząsnęła Kostrzynem nad Odrą, ma ciąg dalszy. Wiemy już, jak udało się ujawnić proceder, który przez 15 lat pozostawał niewykryty. Głos w sprawie zabrał burmistrz Andrzej Kunt, a mieszkańcy nie kryją oburzenia.

Przez 15 lat ukradły 7 mln zł z Ośrodka Pomocy Społecznej w Kostrzynie nad Odrą

Bogumiła R., Barbara S., Joanna S. i Lidia K. - cztery kobiety, które przez lata decydowały o tym, kto w Kostrzynie nad Odrą dostanie wsparcie z miejskiej kasy. Zamiast pomagać potrzebującym, od 2006 roku same sięgały po publiczne pieniądze.

Przez 15 lat tworzyły fałszywe decyzje o przyznaniu zasiłków, które były tylko na papierze. Kobiety podrabiały podpisy beneficjentów, poświadczały nieprawdę, a gotówkę wypłacały z konta OPS i dzieliły między sobą.

Z miejskiej kasy zniknęło w ten sposób ponad 7 milionów złotych. Pieniądze zamiast do rodzin w potrzebie szły na zakupy spożywcze, sprzęt AGD, meble i wyposażenie mieszkań. Śledczy ustalili, że kobiety uczyniły z kradzieży stałe źródło dochodu

Burmistrz: „Skala i haniebny charakter kradzieży są szokujące”

- Jest to informacja szokująca dla nas i dla mieszkańców miasta z dwóch powodów. Pierwsze to jest skala kradzieży, a drugie, że ten proceder kradzieży był wyjątkowo haniebny, bo dotyczył okradania ludzi słabszych. To jest naprawdę informacja szokująca. Miasto Kostrzyn nad Odrą jest stroną pokrzywdzoną w tym postępowaniu. Znaczna część tych środków, które w zarzutach są przedstawione, pochodzi właśnie z gminy - mówi Andrzej Kunt, burmistrz Kostrzyna nad Odrą.

Jak podkreśla, miasto liczy na odzyskanie pieniędzy. - Kiedy w procesie zostanie ustalona dokładnie kwota tej kradzieży, będziemy stroną, która będzie dochodziła zwrotu utraconych środków. Pewne kroki w tym kierunku już podjęliśmy - dodaje burmistrz.

Jak to możliwe, że nikt tego nie wykrył?

Według informacji przekazanych przez Prokuraturę Okręgową w Gorzowie, proceder był wyjątkowo trudny do wykrycia. Kradzieże dotyczyły niewielkich kwot, rozłożonych na lata i zawsze wypłacanych w gotówce.

Zaangażowane były wszystkie osoby, które mogłyby coś ujawnić, dlatego przez 15 lat żadne kontrole Urzędu Miasta nie były w stanie wykryć nadużyć. Jak podkreśla burmistrz, urzędnicy kontrolujący OPS nie mieli kompetencji, by tak głęboko analizować dokumentację finansową ośrodka.

Pomyłka, która pogrążyła urzędniczki

Jak ustalił portal gorzowianin.com, cała afera wyszła na jaw przez przypadek. Jedna z urzędniczek biorących udział w procederze, a dokładnie była dyrektora Bogumiła R. odeszła na emeryturę i nie zarchiwizowała sfałszowanych dokumentów. Zostawiła je w starym kantorku w budynku OPS.

Podczas sprzątania tego pomieszczenia, inna pracownica znalazła podrobioną dokumentację. To właśnie ten przypadek doprowadził do ujawnienia wieloletnich oszustw. Gdyby dokumenty trafiły do archiwum, do którego dostęp miała tylko była dyrektorka, sprawa mogłaby nigdy nie ujrzeć światła dziennego.

Mieszkańcy Kostrzyna nad Odrą oburzeni. "To się nie mieści w głowie”

Mieszkańcy Kostrzyna nie kryją oburzenia. - Dla przykładu kobiety powinny zostać ukarane i powinien zapaść wyrok w tej sprawie - mówi pan Stanisław, mieszkaniec miasta.

Nie mieści mi się w głowie, że osoba na takim stanowisku mogła coś takiego robić i okradać w ten sposób gminę i mieszkańców - dodaje mieszkanka Kostrzyna.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Gorzowie. Kobiety odpowiedzą za wieloletni proceder fałszerstw i przywłaszczeń, który trwał od 2006 do 2021 roku.  Grozi im od 1,5 roku do 15 lat pozbawienia wolności.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gmina Tworóg: Motocyklista zginął w zderzeniu z mercedesem w Wojsce. "Nie ustąpił autem pierwszeństwa"
Gmina Tworóg: Motocyklista zginął w zderzeniu z mercedesem w Wojsce. "Nie ustąpił autem pierwszeństwa"
Rypina: Mieszkańcy nie zgadzają się z planem nowej drogi. Projekt obwodnicy zagrożeniem dla turystyki?
Rypina: Mieszkańcy nie zgadzają się z planem nowej drogi. Projekt obwodnicy zagrożeniem dla turystyki?
Ruiny Zamku Chojnik to doskonały cel wyprawy w Karkonosze. Szlaki turystyczne, ceny wstępu i w zamkowej karczmie
Ruiny Zamku Chojnik to doskonały cel wyprawy w Karkonosze. Szlaki turystyczne, ceny wstępu i w zamkowej karczmie
Żywiec: Wychowawca z obozu wakacyjnego podejrzany o wykorzystanie nieletniego chłopca
Żywiec: Wychowawca z obozu wakacyjnego podejrzany o wykorzystanie nieletniego chłopca
Łosice: Wypadek na DK 19. Czołowe zderzenie dwóch aut
Łosice: Wypadek na DK 19. Czołowe zderzenie dwóch aut
Gorzów: Nie wszystko stracone. Będzie rekrutacja uzupełniająca. Gdzie są jeszcze miejsca?
Gorzów: Nie wszystko stracone. Będzie rekrutacja uzupełniająca. Gdzie są jeszcze miejsca?
Grzyby znowu rosną w regionie łódzkim. Po lipcowych deszczach grzybiarze zbierają koźlarze, borowiki, kurki, kanie. Ale to jeszcze nie wysyp
Grzyby znowu rosną w regionie łódzkim. Po lipcowych deszczach grzybiarze zbierają koźlarze, borowiki, kurki, kanie. Ale to jeszcze nie wysyp
Oborniki: Oszustka naciągnęła 400 osób na miliony. "Zostałam z kredytem, bez mieszkania i pieniędzy"
Oborniki: Oszustka naciągnęła 400 osób na miliony. "Zostałam z kredytem, bez mieszkania i pieniędzy"
Nowa Sól: "Gang grillowców". Szajka włamywała się do marketu i kradła grille ogrodowe! Grozi im 10 lat
Nowa Sól: "Gang grillowców". Szajka włamywała się do marketu i kradła grille ogrodowe! Grozi im 10 lat
Rzeszów: Kto zdobył Grand Prix XXI Carpathia Festival, który odbył się w Filharmonii Podkarpackiej?
Rzeszów: Kto zdobył Grand Prix XXI Carpathia Festival, który odbył się w Filharmonii Podkarpackiej?
Mobilizują do oczyszczenia Wisły z ton odpadów. "Wisła potrzebuje naszej pomocy"
Mobilizują do oczyszczenia Wisły z ton odpadów. "Wisła potrzebuje naszej pomocy"
Mała Wieś: Dachowanie czterokołowca na polnej drodze. Ranny 35-latek i 73-letni pasażer. W akcji śmigłowiec LPR
Mała Wieś: Dachowanie czterokołowca na polnej drodze. Ranny 35-latek i 73-letni pasażer. W akcji śmigłowiec LPR